Wątek: Nikson^^Grzywacz na 133 stronie^^ Zamiast oponki deska :D

Ja też daję pół szklanki mleka i pół szklanki wody Za 15 min idę na rolki Po powrocie zrobię jeszcze 8 min ABS i jak będę w stanie to pokręcę hula hoop. Poza tym właśnie wstałam. Nie ma to jak spać w dzień, nie dość, że przyjemnie to się jeszcze nie je. Ja przegięłam znowu ze słodyczami. Od dzisiaj do września nie jem w ogóle.

Jestem właśnie po półgodzinnym bieganiu, popijam capuccino nescafe z dodatkiem milki Taki mały skok w bok Ale od wczoraj jest koniec słodyczy. Nie tknę sie ani kawałka czekolady. Wyniosłam całe kusicielstwo z pokoju i będzie lepiej. Planuje dzisiaj pojechać rowerem do koleżanki i wieczorem pójść na rolki. A w międzyczasie 8 min . No i sprzątam dzisiaj. Miłego dnia dziewczyny

Kurcze ale plany ruchowe . Ale tak trzymać . Jak tak patrzę to chyba nie ma dnia, co ty byś nie uprawiała sportu . Szaleńcze

To co ta dziewczyna robi w jeden dzień ja nie robie przez tydzień !!!
A ja dzisiaj wypiłam kakao .... ;/ na śniadanie - 205 kcal niezbyt to mądrze chyba no ale zachęciła mnie ta cała tabela witamin które tam są zawarte ... Przez moje wypadające włosy ...

Jak miałaś ochotę na kakao, to dobrze, że wypiłaś Na zdrowie. Jestem zdania, że nie ma co sobie wszystkiego odmawiać. Co to za życie. Ja miałam ochotę na cappucino (tak to się pisze, ciołek ze mnie ) to wypiłam, mimo że ma chyba z 80 kcal.
A to ruszanie to moja jedyna metoda, żeby nie obrosnąć na powrót tłuszczem. Poza tym jakoś tak mi lepiej na duszy jak zjem 1900 kcal i ruszę tyłek na pole ;D

ja sobie w Niemczech kupilam cappucino z obnizona kalorycznoscia, jest tam 30% mniej tluszczu, zaluje ze tylko jedno opakowanie, bo juz mi sie konczy, a jest pyszne!

ja też uwielbiam kapuczino, ale jak juz kupie to cholerstwo wypijam na raz 4 kubki z całego 100 gramowego opakowania

bo lubię slodkie i z dużą ilością piany

i wzięłam sobie do serca ich instrukcje - 7łyżczek per filiżanka

______________
Mogę, bo chcę... a jak chcę to potrafię!!!

wiek: 18 lat
wzrost: 175cm



Tu jestem
Wielki powrót bucika marnotrawnego...

MOTYWACJA tak będę wyglądać :P

7łyżeczek per filiżanka toć to ta łyżeczka w tym na baczność stać musi

Jeny Zazdroszcze Ci wychodzenia z diety
dobrze się 3masz
obym i ja za niedługo wyszła z niej ;p

Bucik ja tak samo! Dla mnie kapuczino musi być gęste i mieć duuuużo piany. Dlatego daję dużo łyżeczek i mało wody. Sprzątam. Przynajmniej nie jem. Tzn na drugie śniadanie zjadłam dwie kromeczki pełnoziarnistego chleba z tostera z serkiem białym ostrowia i dżemem z czarnej porzeczki, takim kwaśnym, że oczy stają na baczność. Ale pychota. Na razie 900 kcal i tak się zastanawiam, co z obiadem, bo popołudniu idę do koleżanki i nie wiem co tam może być, tak że chyba zrobię sobie lightowy obiad, czyli sałata lodowa, rzodkiewka, ogórek, ser feta i ewentualnie dojem wieczorem.