-
Ja też chcę mus owocowy!!
a czym to miksujesz?? zwykłym mikserem?? Chyba nie, co?? To czym??
-
ja poprosze o przemis na ten mus <3
-
Ja też chcę przepis
Masakra, moje jedzenie w ciągu ostatnich 4 dni to sinusoida ;D W czwartek mało, okolo 1100- 1200 (normalnie jadam 1500), w piątek osiemnastka i duuuużo
wczoraj znowu mało. Do 20 zjadłam ok 700 kcal, w ogóle nie chciało mi sie jeść, to chyba przez tę pogodę. Później byłam u koleżanki i wypiłam 1.5 szklanki koktajlu truskawkowego, był robiony na bazie kefiru, nie mam pojęcia ile mógł mieć kcal i kaawał ciasta, ale było owocowe na biszkopcie
Tzn biszkopt, twarożek i galaretka.
A dzisiaj znowu dużo
U koleżanki rano muesli z jogurtem, tak lekką ręką licząc 400 kcal, później obiad. Niby sałatka, ale robiona przez tatę więc... nie chce myśleć, ale liczę 800 kcal
Później trochę muesli (tata mi kupił dwie kilogramowe paczki o różnych smakach, no normalnie niebo
) 100 kcal, galaretka 100 kcal i później przegryzłam to i owo. Liczę tak z 1500-1600
Mam nadzieję, że organizm mi się nie zbuntuje na takie skoki
I wiecie jaka perfidność?? Jestem chora!! Tak! Na polu jest 30 stopni a ja chodzę jak naćpana
Wszystko przez ten bieg wczoraj- popiłam zimnej nestea. Chciałam zrobić dobry uczynek i taka wdzięczność (szkoła za każdego uczestnika dostaława jakieś profity).
Nienawidzę szkoły ;/
-
Wiesz, ja też ostatnio zaszalałam xD A ważyłam się u babci i było 55.5 co jest NIEMOŻLIWE xD Ja tak strasznie żarłam ostatnio, że aż nie wierzę. Więc nadal obstawiam 56. I staram się unikać napadów.
A TY NADAL NA DIECIE?
Niegrzeczna Nikson, niegrzeczna. Wychodzić! ;p
-
z tą sałatką to trochę przesadziłaś
800 kcal??
Tyle to ma porcja frytek z kurczakiem i coca colą :P
-
No, zależy co tam powkładała xD.
-
spoko loko 
nie powinien się zbuntować :*
miłego dnia
-
Hehe, daj przepis na te salatke 800 kcal, to bede wiedziala jakiej NIGDY NIE zrobic
zycze milego i slonecznego, ale nie upalnego poniedzialku
-
Jeszcze kilo schudnę
nie no żartuje
Staram się "wychodzić" ale za każdym razem jak zjem więcej to mam wyrzuty sumienia. Głupia nikson, głupie sumienie
Ale spoko, jak widzicie sałatka 800 kcal robi cuda ;D Było w niej:
kawałek piersi kurczaka (duszonej w głębokim masełku
duuużo sałaty lodowej (ale o to akurat się nie martwię 
pomidor
ogórek (chyba nie cały
4 kawałki ziemniaków (na szczęście tylko gotowanych, nie podpiekanych
pieczarki pieczone na maśle
mozzarella moja ukochana
sos : majonez mieszany ze śmietaną, ale to dzieło mojego taty, ja bym nigdy takiego grzechu nie popełniła
jajko.
Jak tak teraz myśle, to chyba 800 kcal nie było 
To nie jest salatka w ścisłym tego słowa znaczeniu. Wygląda to tak, że na duużym talerzu kładzie się sałatę lodową (ja daje duuuuuuuuuuuuuużo
i na to wedle uznania wrzuca się wszelką zieleninę i nie tylko. Dzisiaj miałam to samo, tylko że robione przeze mnie i kcal na oko miało 300
-
Też mam wyrzuty. Codziennie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki