Ja daje sobie 60... W udzie mam 51... Na zdjeciu wyglada na 55... Te uda. Jej. A tak chciałabym założyć czarne rurki :(
Wersja do druku
Ja daje sobie 60... W udzie mam 51... Na zdjeciu wyglada na 55... Te uda. Jej. A tak chciałabym założyć czarne rurki :(
Rurki ponoć wyszczuplają...a już czarne zwłaszcza...
(moja przyjaciółka np narzeka, że nie może nosić rurek bo jej nogi wyglądają w nich jak patyki)
Dobra jutro jade na zakupy... Pomierze, popatrze. A teraz zabieram sie do cwiczen ...
A tak w ogóle to w jakim firmowym sklepie kupilabym takie rurki do 100?
Nie mam pojęcia...heh, też się nad nimi zastanawiałam, może w ogóle gdzieś przymierzę, żeby zobaczyć jak wyglądam...chociaż w sumie zakupy mnie zawsze dołują...
Ciebie? dlaczego?
Bo te lustra w sklepach są eeeeee...dziwne. Kiedyś mnie wkurzało to, że w nic się nie dopinałam, a teraz się dopinam i ogólnie jest spoko, ale tam tak dziwnie świadło pada, że odbicie w lustrze wygląda beznadziejnie ;/
poprostu aga: ja jestem już chuda. ty łądnie, zdrowo zbudowana. co prawda, jeśl ichces zmożes zpoprawic te uda:)
Ja muszę je poprawić :?
ps. taka mala prosba z mojej strony, mowcie mi aga :P
Aga ;) wyglądasz szczupło, na te swoje 51 kg, nie dałabym Ci więcej. Uda jak uda, dla mnie są ok. Niestety chyba nie za wiele Ci poradzę, bo mi właśnie najwięcej poleciało z ud, bez żadnych ćwiczeń. Za to brzuch to inna inszość. Spróbuj rolek, tam dużo się trzeba nogami napracować, stepper, nożyce ? Wiem, że nie chcesz ćwiczyć, ale innym sposobem tego nie zrobisz. Pod żadnym pozorem nie przechodź na dietę ;), bo schudniesz wszędzie indziej, a najmniej w udach, skoro masz takie predyspozycje. Ja ile bym nie jadła, to brzuch mam tłusty.
PS. Fajną bluzeczkę masz ;)
Dziękuję :P
bluzeczka jak bluzeczka (przy domu :P)...