Sama wiesz ,ze to forum tylko pomaga ,odchodzac ,zapominajac zrobisz sobie duza krzywdę ,bedziesz zalowac ,chyba ,że zachowasz umiar ale lepiej zostań!
Wersja do druku
Sama wiesz ,ze to forum tylko pomaga ,odchodzac ,zapominajac zrobisz sobie duza krzywdę ,bedziesz zalowac ,chyba ,że zachowasz umiar ale lepiej zostań!
zgadzam sie z tymi 'iksami' ;p hehe, bardzo fajny nick :)
Agu mam nadzieję, że jak wróce 22 to będziesz tu. jeszcze bądź - już . pa
:*
Chyba znów zacznę 1000. Przepraszam wszystkich, których swoją decyzją obrażę, przede wszystkim tych którzy mają naprawdę co zrzucać... To tylko moja chora ambicja i obsesje... Chyba powinnam się leczyć... :(
No tak kochanie musisz wyluzować. Uważaj bo jeszcze popadniesz w jakąś chorobę. Kote spójrz sobie w lustro i powiedz jestempiękna i w cale nie idealna ale dobrze mi z tym. Na pewno jesteś śliczną dziewczyną ja ci to mówię i szczupłą - to widać po wymiarach. Po prostu musisz ściągnąćte klapki z oczów i zobaczyć siebie na prawdę :). Główka do góry i na prawdę prosze cięuważaj :*
Hmm.. co do wczoraj, to zjadłam 2 razy tyle co powinnam.. ;/
Idź Ty kurde, gdzie znów 1000? Chcesz wyglądać jak wieszak? ;>
<przytul>
poprostuaga zastanow sie nad tym co piszesz-co ty masz jeszcze zrzucac?? :roll:
powiedzialas ze albo 5 kilo w gore albo w dol :roll:
nie rozumiem cie-teraz masz idealna figure i prosze nie psuj tego :)
i dobrze ze wiesz ze to CHORA ambicja :roll: ile chcesz wazyc? 47?45kg?
to juz naprawde cos z Toba nie tak :roll:
nie wracaj na 1000 bo nie masz po co. To moje zdanie
i nie odchodz z forum- w koncu znalazlam sprzymierzenca Simsow 2 :D
Tobie sie nie chca sciagnac a ja mam wszystkie z dodatkami ale nie moge grac bo moj komputer nie pociagnie tej gry :evil: cos mu sie stalo jakies kilka miesiecy temu i jestem odcieta od mojej ulubionej gry :evil: ja mam fiola na punkcie simsow :lol:
trzymaj sie kochana :*
zapomnij o tym nieszczesnym grillu i usmiechnij sie :)
Ile chcę ważyć? Hmm... Wszytko jedno. Ważniejsze są centymetry... 49cm w udzie. Ma być. Jakoś nie mam siły na ćwiczenia :(
Aga, pisałaś mi na wątku, że ty zaakceptowałaś swoje uda...wydaje mi się, że tak jest, tylko poprostu masz złe dni. Wiesz, że ja też mam na tym punkcie fioła, z tym, że u mnie jest jeszcze więcej niż u ciebie :( nie martw się, ja też jem ostatnio straaaasznie dużo, a ruchu brak... :(
Jeżeli już tak strasznie chcesz, to przejdź na jakieś 1600 kcal i po prostu unikaj "ataków"
Ale raczej bym już dalej nie dietkowała...
Dlaczego??
A co jesli zleci Ci np z brzucha i zewsząd, tylko nie z ud? Też tak może być.
A wtedy one wydadzą się jeszcze większe....
Kochanie ja też mam grube uda a z ud podobno najtrudniej schudnać. A może po prostu zaakceptuj je takie jakie są. Przecież nie są w cale taki8e gigantyczne osobiście chciałabym zeby moje osiągnęły tak rozmiar. Po prostu masz zły dzionek i tyle :). Będzie dobrze.