i jak posprzatane?:)
Wersja do druku
i jak posprzatane?:)
no powiedzmy,że tak :P
musze jeszcze podloge umyć i posprzątać biurko :P
ale to jak wróce bo teraz jade się z przyjaciółką spotkać ;)
tzn. jedziemy na jakąś pyszną herbatke do herbaciarni :mrgreen:
do później ślicznotki ;*
no to pyyysznej herbatki:)
tylko wracaj nam tutaj szybko :)
wróciłam,wróciła ale szczerze mówiąc poszłabym sobie jeszcze gdzieś :P
nie chce mi się siedzieć w domu :?
aaaaa... i jeszcze jedno...
bede odkrywcza jak powiem,że cholernie zimno jest :mrgreen: ?
U mnie nie jest nawet tak zimno, wczoraj było gorzej bo wiatr wiał taki niemiły :roll: A dziś już tylko mrozik lekki trzyma.
Suspense, ja i tak nie byłabym zainteresowana, bo to zupełnie nie w czasie moich ferii. Ew. w wakacje ale do wakacji to ja mam nadzieję już sporo zrzucić :P
Do wakacji to ja też mam nadzieję zżucić sporo ;D
Odkrywcza to nie wiem czy będziesz, bo u mnie już od 2 dni cholernie zimno i silny wiatr ...
Nie musisz iść sam cie pcha jak jest śliska powierzchnia.
cała sobota w domu, jak ja kocham takie dni :|:|
no prosze Martynka Ty przynajmniej zrobiłas coś pożytecznego..ja nawet nie posprzątałam :oops:
cześć dziewczynki.
dzisiaj znowu zimno w pizdu do tego stopnia,że się wszystkiego odechciewa, ale staram się temu nie dać :)
po kościele już, zaraz na zakupy do jakiejś castoramy czy innego obi :P po firanki, zasłonki i lape. w koncu trzeba ten mój pokój wykończyć ;)
zaraz bede też robić liste zakupową-jedzeniową, i korzystając z okazji,że markety po drodze to zakupie cośniecoś jedzonka.
od jutra dieta już musi być, za długo się już obijałam.
dieta 1000. z tym,że tym razem bede sobie pisać plan tego co zjem następnego dnia już z wyprzedzeniem. :) jeżeli się tysiak nie uda to zwiększe, ale tak czy siak bedzie to nie więcej niż 1500.
ah a tak btw to wszyscy sie u mnie odchudzaja bo brat się żeni w czerwcu :D
tato nie je kolacji, brat na siłke goni, a mama dzwoniła wczoraj,że już 5 dzien kopenhadzkiej.
szaleńcy :mrgreen: