u mnie nie ma sloneczka :((
suspense ja też nie lubie sie wazyc, nawet gdy czuje sie szczuplutko to i tak waga bardzo czesto mnie zawodzi :/
Wersja do druku
u mnie nie ma sloneczka :((
suspense ja też nie lubie sie wazyc, nawet gdy czuje sie szczuplutko to i tak waga bardzo czesto mnie zawodzi :/
no ja tez sie strsznie nie lubie ważyć...ostnsio pół roku temu, więc do końca nawet nie jestem pewna z czym walcze
podejzewam ze 68, bo wsumie wiecej raczej nie, bo w wszystkie swoje ciuchy z wagi 64 sie mieszcze, a przy 70 to chyba juz by nie było możliwe
więc waże sie dopiero w 15 dniu dietki, zeby przynajmniej wytrzymywac na naiej dłużej
bardzo nie zdrowo jesz ;/ nie możesz jeść tak ze jutro zjesz mniej, bo dziś zjadłaś więcej
princess nie mów mi,że nie zdrowo jem skoro zobaczyłaś dwa dni wyrwane z jadłospisu ok?
i czytaj uważnie, bo wcale nie robie tak,że skoro wczoraj zjadłam więcej to dziś zjem mniej.
bo po 1 to wczoraj wcale nie zjadłam dużo a po 2 to napisałam,że skoro na 2sniadanie zjadłam rogalika z masłem czekoladowym to na obiad zjem mniej. i tyle.
Nom jadłospis za wczorej bynajmniej...no...niekonwencjonalny. A na przyszłość więcej jakiego konkretnego i zdrowego jedzenia na rzecz bułek, rogalików i słodzonych herbat :wink: , choć fakt, że są to jedyne dwa jadłospisy od dłuższego czasu :wink:
wiem. pamiętam. staram się. :P ;)
jejjj... jak u mnie w domu zimno :( taty i brata nie ma więc nie ma kto w piecu rozpalić, ja kaleka nie umiem. przełączyłabym na elektryczne ale tego też nie umiem.
wrrrr. zaraz jakiś golfik przywdzieje bo chyba zamarzne.
no i pora jakiś obiadek przetrącić:P :) naczynia umyć, pokój ogarnąć...
jakieś lekcje a później do wyrka.
dawno tv nie oglądałam :mrgreen:
chyba sobie dziś pierwszą miłość na polsacie obejrze :P
kiedyś oglądałam codziennie ;)
Też kiedyś oglądałam w ramach wymywania mózgu, byle coś na odreagowanie, nieskomplikowane, ale od pewnego czasu mnie Marysia zaczęła tak irytować, że już patrzeć na to nie mogłam :twisted:
nooo :mrgreen: Marysia to psychopatka :P :twisted:
ale tv nieoglądałam jakoś od przed świętami więc z chęcią zobacze nawet te Maryśke :P
To się rozumie - ja po egzaminie nawet wiadomości oglądałam jaki był deficyt TV :lol:
:lol:
okej :) obiad zjedzony,naczynia umyte :)
zimno już mi nie jest bo wdzialam golfik i przytuliłam się do termoforka :D tzn. nosze go na brzuchu to mnie grzeje :P
powinnam się zacząć coś uczyc, ale chęci totalnie brak.... :roll: