Martynka :) i znowu wszystko od początku :)

milego dnia kochana:) ooo ale na tym Cie malutko widac:(( a Twoja przyjaciolka naparwde ma takie niebieskie mocno oczka????

buziak kochana:)

no Linka ma oczy zarąbiście niebieskie :)

dobra, koniec marudzenia i wykręcania się.
to,że obrzeram się to swoją drogą, ale to,ze nie ćwicze to swoją.
biore się w garść i zaczynam.
nie wiem jak to bedzie z dieta-pewnie ciężko i z licznymi potknięciami ale od ćwiczen wykręcać się nie można!

haha :D mój dzień pierwszy brania się w garść bardzo ładnie poszedł :D

zjedzone:płatki na mleku [210], pierogi [460],2* hot dog[720], serek danio[170], jabłko [30], banan[50], pomarańcza[60] --->razem 1700

owocowo :mrgreen: bo do słodyczy ciągnie :P :twisted:

ah i wypite bedzie 3l wody i herbatka :D
wode to w sumie już mi tyylko pół butelki zostało :D

ja muszę niedługo zjeść wreszcie pierogi z serem bo od kilku tygodni za mną ochota na nie chodzi :D

no to fajneee ma bardzooo oczka:)

nooo jedoznko ładne oprocz HOT DOGA...no co to miało byc??;>

:)

oj hot dog takiej domowej roboty :D
a bułka z parówką i keczupem to chyba nic złego co?:D

szczerze, to małowartościowy ten jadłospis :roll: ale jeśli to pierwszy dzień 'zbierania' się - wybaczymy :D jutro nadrób witaminki warzywami ;)

a parówki to kompletny syf - męso niewiadomego pochodzenia + peełno śmieci..

zalezy jaka bula :P
bo jesli pszenna to chyba jednak cos zlego :P

kuuurcze ale piekne te oczka :wink: chcialabym miec takie... a nie jakies tam piwne..

aaa no taki domowy to ujdzie:P:P:P

Nie jest źle ;]