-
sieeemaaa :D
książki nie znalazłam i poszłam na ten sprawdzian kompletnie nie przygotowana :evil:
tyle co z lekcji zapamiętałam :P i oddałam prace tak szybko,że mi nawet zdąrzył sprawdzić :P
i tamdadam :twisted: dostałam 3 :P 8) a takie tam głupoty wymyślałam :lol:
dziś pierwszy raz diety nie było :twisted:
na śniadanie jogurt, potem 3 mandarynki, kanapka, a później to uhuhu :P poniosło mnie nieźle ^^ 5 piergów ruskich, omlet z 3 jajek,szynki i sera,2 kromki chleba, chyba z pół kilo mandarynek :P spooooroooo popcornu i chocapików :P ah i jeszcze dwa ciastka ^^ i w pewnym momencie aż mi niedobrze było :roll:
dziś przyjaciółka u mnie na noc zostaje, oglądałyśmy "nigdy w życiu" a pozniej przestawiłyśmy wszystkie meble u mnie w pokoju ;) no ale chociaż nie żałuje, bo uważam,że raz na jakiś czas taka odskocznia od diety jest ok, to od jutra już będzie ładnie ;) dietowo i w ogóle :twisted: w końcu w poniedziałek ma być 68 :twisted:
i dziś niestety już Was nie poodwiedzam bo tak głupio na kompie siedzieć jak koleżanka obok ale jutro nadrobie.
dobranoc kruszynki ;* do jutra ;*
-
hehehe tos jest zdolna niezle:P hehehehe:)
a ja jtez jestem czasem za taka odsocznia od dietki..ale chwilowa:)
mielgo dnia
-
no to faktycznie niezla odskocznie od diety zrobilas :) ale to dobrze ze nie zalujesz :)
ja tam wczoraj o 22 do lozka padlam i szybciutko zasnelam.
a jak tam dzisiejszy dzien?
-
Zaszalałaś ;p ale czasem to dobrze nakręca przemianę materii :wink:
-
ja nie rozumiem... przez 2 pierwsze tyg nie chcialo mi nic z talii zleciec. tylko biust, troche udo i pod biustem chudlo. w niedziele zjadlam 2 tys, od tego czasu w 5 dni mi 1cm zlecialo :D no sie oplaca :D
-
halo :D
no oczywiście,że jednodniowa odskocznia :D ;)
dzisiaj na śniadanko była parowka i kromka chleba :twisted: a później mandarynka ^^
troche głodna jestem ale w lodówce pustki a tato z zakupami jeszcze nie wrócił :P
no truudno, musze wytrzymać :P
przyjaciólka ciągle u mnie, ale pindży się w łazience więc korzystam z wolnego i buszuje po forum.
:twisted:
-
hehehe no to jak juz dzis ładnie to dobrze:P tam czasem trzeba poszalec:P
-
obiad dziś duzo wcześniejszy niż normalnie ale trudno. jestem głodna-nie bede sie meczyc az tato wróci z zakupami, żeby zjeść drugie śniadanie.
więc na obiad : 6 pierogów ruskich ;) takiej średniej wielkości domowego wyrobu ;)
-
oj zjadłabym sobie pierogi ale z kapusta albo truskawkami:P mmmm :)
-
ee ruskie najlepsze :D
a później uszka z barszczem czerwonym :twisted: ahh :D
ide na zakupy ;*
kurcze a wiecie co? niby tylko jeden dzień odskoczni, i niby nie jestem glodna, ale tak mi się jedzenia jakoś chce ^^ ale nie dam się! o nieee ! 8)
