ja uwielbiam barszcz z uszkami :) dla mnie w Wigilie nic innego mogloby nie istniec :) karpia zjem.. jak moj tata przyrządzi :D ale tak to moja kolacja wigilijna nie jest az taka kaloryczna :) z reguly po barszczu daje sobie spokoj i nic nie jem :)
Wersja do druku
ja uwielbiam barszcz z uszkami :) dla mnie w Wigilie nic innego mogloby nie istniec :) karpia zjem.. jak moj tata przyrządzi :D ale tak to moja kolacja wigilijna nie jest az taka kaloryczna :) z reguly po barszczu daje sobie spokoj i nic nie jem :)
Baaaarszcz z uszkaaaaaaaaaaaaaami! Kocham, uwielbiam, jem namietnie w wigilie :D Dla mnie tak samo nic innego mogloby nie istniec. To jest moje ulubione danie :D
A ja mam w wigilię barszcz bez uszek :lol:
toc to karygodne :D
Suspense - jak tam ? :)
no własnie supense. jakoś dawno twojego avatarka jabłuszkiem nie widziałam ;p
ja tez kocham barszcz z uszkami xD
Suspense gdzie sie podziewasz?
uh. wpadłam na sekunde dosłownie. we wtorek bede miała juz normalny dostęp do neta i forum to wszystko wam wytłumacze ;*
//czekajcie i tęsknijcie :mrgreen:
heh :D
tesknimy :D