gdzieś czytałam że na diecie niskokalorycznej mięśnie wielkie nie urosną tylko co najwyżej sprzęty na siłowni pomogą spalić tłuszcz, prawda to?
Wersja do druku
gdzieś czytałam że na diecie niskokalorycznej mięśnie wielkie nie urosną tylko co najwyżej sprzęty na siłowni pomogą spalić tłuszcz, prawda to?
chodzi o to ze to mięśnie spalają tłuszcz, kalorie i wogole. wiec na silowni pracując spalają. im wiecej mięśni tym wiecej spalania.
spaliłam 700 kalorii i paaadaaaam ;p dziś zjadłam 1600 czyli dobrze jest.
teraz was poodwiedzam, dopije herbatke i ide spać :D
a siłownia jest najlepsza :D directe dobrze prawi ;)
kazda aktywnosc jest wskazana ale nie mozna mowic ze silownia jest zla na odchudzanie :P
no tym bardziej,że ja nie pakuje ani nic ;p
więc raczej jak kulturystka wyglądać nie bede :D
na siłowni to właściwie tylko aeroby robie ;p
rowerek,orbitrek i bierznia.
czasem jakieś ćwiczenia na łapki i nóżki ale to jak mam siłe jeszcze...
nie urosniesz bo masz deficyt kaloryczny :)
dzieeeen dooobrryyyy :D
wiecie co Wam powiem? to wstawanie o 6 rano to mnie kiedyś zabije ;p
ale dziś na szczęście ide tylko do szkoły na dwa pierwsze angielskie a potem się zmywam, bo musze do lekarza [usuwają mi laserem znamie na plecach ;)]
no więc dziewuszki moje kochane-miłego dnia ;*
oo pierwsze wagary :) nieładnie :P milego dzionka :)
Heh, ja niby pierwsze wagary też mam za sobą, ale mniejsza o to :lol:
heh, o 6 to bym nie dała rady wstać xD o 7 się dzisiaj ledwo z łóżka zwlokłam, a jak się obudziłam to byłam tak masakrycznie nieprzytomna, że moją pierwszą myślą było, że babcia ciasto piecze bo mikser słyszę :lol: a to nie był mikser tylko mój brat w łazience plecak suszarką suszył bo mu przez noc nie wysechł, a wcześniej był tak brudny, że go wyprać musiał :lol: