Że niby nie są imponujące? A idź Ty ;) Super! :)
Ja to chyba nigdy takich nie osiągnę jak starsza będzie we mnie dalej jedzenie wpychała.. :(
Wersja do druku
Że niby nie są imponujące? A idź Ty ;) Super! :)
Ja to chyba nigdy takich nie osiągnę jak starsza będzie we mnie dalej jedzenie wpychała.. :(
obejrzalam twoje fotki..ale masz super figurke :) naprade pozazdroscic ;) milego utrzymywania wagi - nic juz nie chudnij!
Rany jak ja bym chciała mieć taki nogi, i byc takak wysoka :cry: zazdrosze c :wink: i
A miało już być tak pięknie...
śniadanie: płatki z mlekiem, 2 kanapki wasa (500)
2śniadanie: MaxFruit, jogurt hawajski duży (400)
3śniadanie: grahamka z polędwicą (250)
obiad: kotlety sojowe, marchewka, buraczki (300)
kolacja: jogurt Polskie Zboża (150), pewnie z kilogram truskawek (ok. 400)
Total: ok. 2000, ale pewnie przekroczone 2000
Miałam wziąć tylko troche tych truskawek, a zjadłam... Nikt ich nie chciał jeść, a nie chciałam, żeby sie popsuły. :roll: :roll: :roll: No i zjadłam ogromną miskę, nie wiem po co, nie mogłam sie aż wyprostować po tym. :oops: :oops: :oops: Jedyny plus że zjadałam to około 18.
Ostatnimi czasy jakoś wpycham już w siebie na siłe. Chyba źle robie. Jak tak dalej pójdzie, a znowu sie spasę. Zastanawiam sie czy liczyć dalej kalorie. Podczas diety nie liczyłam. :roll:
Zrobie eksperyment. :idea: Nie będę przez jakiś czas liczyć kalorii i nie bede w siebie wciskać jedzenia. Zobaczymy co na to waga. 8)
Bjedrona, nie wiem czego mi zazdrościsz, nigdy nie lubiłam swoich nóg, są takie masywne :evil: Chciałabym mieć takie delikatne, sarnie nóżki. W spódnicach wyglądam po prostu koszmarnie! Dlatego mocno mnie zaskoczyłaś tą uwagą :P
Buźki :)
Ja liczę tylko wtedy jak mnie coś najdzie XD
Ale zazwyczaj to mi się nie chce :)
A tak na marginesie to wydaję mi się,
że znacznie sobie zawyżyłaś wartość niektórych rzeczy.
wylaz diablico z diety :twisted:
no to idziesz w sumie na całosc z tym wychodzneiem. Ja bym sie nie odważyła nie liczyć , za bardzo sie boje efektów ;p
Chyba żartujesz, przecież masz boskie nogi, przynajmniej mi się bardzo podobają,s zczupłe, długie, marzenie po prostu 8)
Dzięki Bjedrona :) Dzięki tobie troche zaczęły bardziej mi sie podobać :D
O matko. Dziś było otwarcie wielkiej galerii w Lublinie. Kupiłam spodenki, spódnice i bluzke. :D A ile sie nachodziłam... Nie mam już czasu na ćwiczenia, poza tym miałam dziś szczepienie i jakoś mnie boli ręka :(
Dziwne, tyle dziś zżarłam, a teraz niedobrze mi i mnie boli głowa z głodu :? Może tyle spaliłam dzięki upałowi czy coś, bo sie dziś oprócz zakupów i marszu do szkoły nie ruszałam :P
Ide już spać, bo umieram :wink:
:*
Nie chudnij już. Naprawdę wyglądasz idealnie!
Ehhh... też tak chcę!