pimky madzrze mowi! wchodz na forum zawsze jak czujesz ze cos przeskrobiesz!
to naprawde pomaga!
noi od dzis pelna mobilizacja ale to juz! przeciez na pielgrzymke chcesz isc prawda?
no to do roboty :D :) :*
Wersja do druku
pimky madzrze mowi! wchodz na forum zawsze jak czujesz ze cos przeskrobiesz!
to naprawde pomaga!
noi od dzis pelna mobilizacja ale to juz! przeciez na pielgrzymke chcesz isc prawda?
no to do roboty :D :) :*
Witaj ;) Nie marudź tylko bierz się do roboty ;) Trzymam za Ciebie kciuki :]
Dzięki dziewczyny!!!
Ale ja juz naprawde nie wiem co mam robic raz mam ładnie 1200 a raz 2200!!!
ehhh... cały czas na wadze 79kg :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Na wadze zawsze bedzie 79 kilogramow jesli tak dalej bedziesz jesc!! Musisz sie zawziac za siebie a te 6 kg szybciutko zleci!! Tylko najpierw trzeba zaczac cos robic w tym kierunku!! ;)
Powiedz nam w czym tkwi Twoj problem a postaramy sie pomoc. Chodzisz glodna? Brak silnej woli? A moze tak na prawde nie przeszkadza Ci jak wygladasz I odchudzasz sie z przymusu?
Pamietaj, ze obiecalas cos tacie I nieladnie jest niedotrzymywac slowa!!
Pisz do nas czesciej.
Sciskam.
Pinky :D
Och... no właśnie bo tak jem... :evil:
Wiec jeśli chodzi o to czy chodze głodna???
to nie i właśnie w tym twki problem
Tak nie mam silnej woli...
sama dobrze wiem ze nie powinnam jeśc słodyczy
to nie jezszcze no kurde zawsze coś chwyce w łape
a jak zaczne jeśc coś słodkiego to nie moge skończyć...
tak jest zawsze ale ja nie potrafie się powstrzymać...
jeśli chodzi o mój wygląd to nie podobają mi sie tylko boczki i brzuch i troche uda...
nie wiem do końca sama czy robie to z przymusu...
zawsze marzyłam o tym zeby być szczupła,
ale nie chciałam koniecznie teraz zacząc się odchudzac
ale musze
przez tate
tzn przez jego głupie przkonanie ze jeśli bede taka cieżka to nie dojde do Częstochowy...
Obiecuje się bede pisała częsciej co mnie trapi
i nie ukrywam ze bardzo liczę na Waszą pomoc
Z góry już dziękuje:***
Kinia jesli Twoja zmora sa slodycze czas zatem na odwyk slodyczowy!! Kup sobie chrom w aptece I zacznij go lykac, jedz wiecej blonnika I owocow-one tez sa slodkie, pij duzo wody.
I popros rodzicow zeby nie kupowali zadnych batonikow, caisteczek, cukiereczkow to nie bedzie Cie kusic.
Na poczatku moze byc ciezko, ale kto powiedzial, ze bedzie latwo? Sukces smakuje najlepiej kiedy sami sobie na niego zapracujemy!!
A jesli nie chcesz sie odchudzac to wytlumacz tacie, ze czujesz sie ze soba dobrze I uwazasz, ze na pielgrzymce sobie poradzisz.
Nie rob niczego na sile, bo efektow nie bedzie. Przedewszzytskim musisz chciec!!
Przemysl sobie wszytsko, wypisz plusy I minusy odchudzania, moze to Ci rozjasni troche w glowce.
Powowdzenia :D
Pozdrawiam :D
A więc tak...
chromu łykac nie moge bo mama mi na to nie pozwoli
a z resztą nie chce stosować zadnych wspomagaczy
no i jednak sie odchudzam...
postaram się nei jesc słodyczy
i jesc wiecej owoców...
mam nadzieje ze mi się uda
a jeśli chodzi o mojego tate to mu tego nie przetłumaczysz
ze wytrzymam
on mówi ze z powodu mojej wagi bede miała pełno odcisków
itd...
dzięki:***
teraz lece coś posprzątac w domku
a potem do Kościoła wymodlić powodzenie w diecie!!!
zdam raporcik późńiej!!!
a wiec dzisiaj dobrze
nie liczyłam kalorii
ale sie ograniczałam
dużo chodziłam
wypiłam 3 herbatki slim
jutro niestety teżnie bede liczyla kalorii
już od 3 bede na nogach i do pracy...
hmm no, to mam nadzieję, że jedzonko będzie zdrowe i da Ci siłę w pracy, natomiast przyczyni się do spadku kilku gramów :)
dobrze ze zaczynasz znow z nowa moca i motywacja :)
a gdzie pracujesz? ja bym chciala tez cos znalezc na wakacje jakies ulotki czy cos ale cholera nie wiem skad to wziasc :?
heh u mojej cioci w pubie teraz dziewczyny po maturach pracuja :) przez wakacje :D fajna taka swoja kasa
Ja miałam jechać do pracy do Irlandii ... Ale kurde, babka odwołała bo wyjeżdża na wakacje :/
I dupa, teraz muszę planować wakacje ;)
Też miałam ochotę na pracę, ale jeszcze większą ochotę mam na morze. I tak egoistycznie myślę, że trzeba odpocząć przed maturą.
hej!!
no ja już jestem po pracy bardzo zmięczona...
ja pracuje sobie czasami przy zbiorach truskawek!!!
naprawde jest cieżko...
jestem cała spalona...
ehh...
ale jakoś dam radę...
a jeśli chodzi o jedzenie to dzisiaj jak na razie:
1 kawałek chleba biłego z masłem i ze serem
2 bułki białe z masłem i serem
1 jabłko
i litr gazowanego napoju zbyszko...
wie ktoś ile to ma kalorii??
z góry dzięki
a jak tam u Was?
te dwie bułki to... ekmh... nie napiszę że dobrze, bo bym sklamala :(
eh... no wiem
ale ja lubie bułki
a z resztą wydaje mi się ze to już spaliłam
w koncu 8 godzin zrywania truskawek!!!
Kiniu to nie chodzi o to czy spalilas czy nie, poprostu biale pieczywo jest niezdrowe. Nie lepiej jakas grahameczke albo razowy?
Pozdrawiam cieplutko!
Ojjj już jej tak nie dołujcie tymi bułkami ;)
Ja sobie też dzisiaj na jedną pozwoliłam, bo byłam głodna strasznie.. I to o 18 ;/ (a normalnie po 17 już nie jem)
no zgadzam sie ze lepszy pelnoziarnisty ale lepsze 2bulki niz 2batony wiec nie jest zle :)
ale trzeba troche poprawek do twojego jadlospisu wprowadzic ;)
milej niedzieli :*
witam dzisiaj jedna kanapka w polu
i troche soku
a zaraz idę do kościoła!!!
raporcik wieczorkiem:***
widze,że waga sie chyba ruszyła? :)
ALexi15 :arrow: nie nie ruszyła
wiec dzisiaj:
175 g jogurtu pitnego
kanapka ze serem
schabowy + surówka
jabłko
i to wszystko
no i 7,5 h zrywania truskawek
hehe;)
a jak u Was??[/b]
Bardzo ładnie poszło ;)
Wręcz idealnie moim zdaniem ;)
U mnie troszkę gorzej, ale też w miarę ;)
Pozdrawiam:*
dzieki:*
tylko ze musze zacxząc jeść ciemne pieczywo...
a nie lubie zbytnio
Kiniu, ciemne pieczywko jest pycha, musisz tylko znalezc dobry sklep. Ja zawszze kupuje taki dobry, swiezo upieczony razowiec i na prawde jest smaczny. Radzilabym sie tez przerzucic na brazowy ryz i makaron - tak dla zdrowka ;)
Wiem, ze sobie poradzisz dziewczynko, to tylko kwestia przestawienia sie i przyzwyczajenia :D
Pozdrawiam cieplutko.
Milego dnia.
ciemny chleb nie taki zly jak o nim mowia ;) to moze skoro nie lubisz zytniego to sie chociaz na graham przerzucisz? bardzo smaczny naprawde polecam :)
gratuluje wczorajszego ladnego dietkowego dnia :)
też kiedyś nie lubiłam ciemnego pieczywa, ale kiedy się zaczelam odchudzać to powiedziałam, że będę jeść tylko takie no i się przyzwyczaiłam :D
Ja tam ciemne uwielbiam, dużo bardziej niż białe... Ale w sumie to chyab kwestia przyzwyczajenia ;) No i fakt, jak się trafi na niedobry chleb razowy to można się uprzedzić ;) Kupuj w różnych piekarniach i szukaj tak długo aż znajdziesz pyszny ciemny chlebek :)
no musze spróbować...
ja tez kiedys nie lubilam a od 2 lat kocham je :D a moze skoro nie lubisz ciemnego to moze wasa?
aja lubie z iernami. hehe jestem troche jak ptaszek - bez brzydkich skojarzen ;p
ciemne jest dobre..chociaz ja wogole jakos nie przepadam za chlebem ale jak juz to wole to ciemne ;) i podobno zdrowsze ;) pozdrawiam :)
ja lubie ciemne z ziarnami,a le moj zoladek ziaren nei trawu i nie moge ejsc :?
no nie wiem jutro idę do miasta
więc kupie jakieś ciemne pieczywo
dzisiaj 1h5min rowerkiem
jutro też planuje taką przejażdzke!!!
Kiniu ciesze sie, ze zdecydowalas sie zaczac zmieniac
swoje nawyki zywieniowe ;)
Fajnie, ze jezdzisz na rowerku,
bo bez ruchu nie ma efektow!!
Trzymaj tak dalej!!
Buzka
Kinia widze ze nie chcesz schudnąc za duzo nie chcesz być chuda Bardfzo dobrze!! Nie popadaj zbytnio w dietke. Żyj i ciesz się zyciem!!
minako89 :arrow: tzn jja chce ogólnie dośc dużo schudnac, te 8 kg to mój pierwszy cel i to robie wyłącznie dla wagi, ale potem bede odchudzala się, zeby dobrze wyglądać a nie po to by osiągnąc daną wage, ale jeśli się uda to czemu nie :?: :?:
pinky87 :arrow: no staram się!!! dzisiaj kupiłam jakis chleb pszenno- zytni tyle ze nie wiem ile on ma kalorii... i to jest problrm...[/b]
a nie pisze na opakowaniu? zwykle jest podana ilosc kcal w 100g i ile ma taki bohenek :) no chyba ze prosto z piekani nie pakowany chlebek to moze nie miec ;)