ja nie widziałam Twoich zdjeć ale zawsze możesz podesłac :P mi na pw ten adres :P heh ale wymiarków nei masz złych ale trzymam kciuki :P
ja nie widziałam Twoich zdjeć ale zawsze możesz podesłac :P mi na pw ten adres :P heh ale wymiarków nei masz złych ale trzymam kciuki :P
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Hey Możesz mi podesłać adres na konto moje to :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
a wage masz ładną powodzenia ;*
Kinia0205 wiem, że waga odpowiednia, nawet wmiarę ok się z nią czuję, ale te nogi.. łydki najgorzej
AguniaSopot dzięki uda jeszcze przeżyję, [pomimo że jest tam za dużo cm ^^] ale te łydki masakra ^^
julix zaraz luknę ja u siebie zauważyłam coś dziwnego:
byłam na diecie, robiłam ćwiczenia na nogi, to łydki miałam często spuchnięte.. a będąc tak " pół na pół " na diecie i bez ćwiczeń, nogi były okej, jak to rozumieć
Nienna tylko jakie ćwiczenia.. ? bo na uda jakieś znam a łydki ?
Maricia dzięki zaraz wyślę
ALexi15 również dziękuję i zaraz wyślę
Dziewczynki dziękuję Wam wszystkim za wsparcie
a na razie zjadłam:
jogurt, 2 wasa z szynką, pomidorem, ogórkiem, cebulą, 20 dag truskawek
ok 300g ryby + surówka
batona NO NAME
razem: 721 kcal
i teraz myślę... 1000 czy 1200 ?! błagam Kochane pomóżcie w wyborze
bo wakacje już tuż tuż.. prawda ?
na 1200 lepiej sie chudnie
hehe no to spróbuję na 1200 czyli muszę coś zjeść.. bo mam dopiero 721 kcal.. a 14:20 jest.. do 18 trzeba skończyć jeść :P
dasz rade
wyglądasz naprawde bosko Laska! Nogi masz niezłe :P ale na zdjęciach tak to jest...i jak czujesz że jest źle...to się odchudz troche :P ale może lepiej zacznij jeździc na rolkach i lub rowerku :P
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
wyslalam Ci zaproszenie. fajne fotki kurde biust masz nice, ni to co ja :P mi przy tym 48 to juz niewiele zostalo
Maricia: rower odpada, bo takiego nie posiadam.. bieganie też, bo nie mam gdzie
julix: zaakceptowałam no mówią, że największy i najładniejszy biust w szkole.. ale dlaczego ja tego nie zauważam, daj mi ktoś siły, żeby nie popadać w kompleksy..
no to jadę na 1200.. hehe
śniadanie, obiad, baton -> 721 kcal [wcześniej wymieniłam]
baton -> 268 kcal
kolacja -> 3 wasa, 2 plastry szynki, kilka plastrów ogórka i pomidora, pomarańcz
razem: 1180 kcal
dostałam szansę i postaram się jej nie zmarnować..
[DZIEWCZYNKI WYBACZCIE.. ALE MUSZĘ NAPISAĆ TO PONIŻEJ.. WIEM, ŻE I TAK ŻADNA Z WAS TEGO NIE PRZECZYTA, JEDNAK CHCIAŁABYM COFAĆ SIĘ NA TĄ STRONĘ MOJEGO TEMATU I CZYTAĆ O TYM CO PIĘKNEGO MNIE SPOTKAŁO ]
a mianowicie: w styczniu odchudzałam się.. taa ^^ porażka, mówiłam wtedy wszystkim chłopakom dookoła, że nie chcę z żadnym z nich być, że od kwietnia.. żaden nie wiedział dlaczego dopiero wtedy [wyznaczyłam sobie cel: kwiecień - chuda ja i chłopacy.. uważałam, że z moim wyglądem nie można być szczęśliwym w miłości, a i tak nie było tragicznie .. ] jednak plany diety szybko się skończyły.. wyglądało to tak: tydzień dieta, ćwiczenia.. mimo że to tylko tydzień, ukazywały się mieśnie, potem obżeranie się [cud, że jojo nie było ;] potem znowu dieta... tak tak, a gdy to wszystko się działo, nawiązałam kontakt z pewnym chłopakiem ze szkoły, któregoś dnia powiedział mi, że mnie kocha.. uznałam, że to tylko zabawa, nie chciałam się z nim wiązać, nawet pomimo tego że bardzo mi się podobał i ja zaczynałam coś do niego czuć, wszystko przez to, że czułam się GRUBA.. i nie wierzyłam, że można mnie kochać ehh.. a ON mnie kochał. Odważyłam się. Powiedziałam sobie, że nawet jeżeli tylko mną się zabawia, chcę do tej zabawy dołączyć, bo wiedziałam, że nic lepszego mnie nie spotka. Zaczęły się wtedy komentarze znajomych, że to nie chłopak dla mnie, że po tygodniu mnie zostawi, że będę tylko płakać przez niego.. owszem płakałam, ale były to łzy szczęścia ! ON jest dla mnie wszystkim ! choć czasem wydaje mi się, że jestem mu obojętna.. [nie daje mi tego odczuć, po prostu takie jakieś bzdury wymyślam ] zaraz ktoś wybija mi to z głowy, bo mówią że za bardzo mu na mnie zależy, poza tym że jest ze mną dłużej niż tydzień jak to z innymi [ dziś: 2 miesiące i 10 dni RAZEM] to musi też coś oznaczać.. i oznacza .. KOCHAMY SIĘ
hehe to fajnie, ze Wam razem dobrze. chlopacy nie lubia chudych dziewczyn takich bez biustu itp.
Zakładki