Wątek: 53 kg -> 48 kg ?!?!?! // FOTKI str. 15

Khem khem..
No oglądnęłam te Twoje zdjęcia na fotce..
I ja się pytam:

CZY TU SĄ SAME TAKIE LASKI I TYLKO JA TAKI WIEŚNIOK?!

jaki wieśniok!! pewnie lachon jestes nie z tej ziemi

Zakochana, przesłałabyś i mi linka do twojej fotki..?
Też chce zobaczyć!

ja też

Wredotkaa ja jestem ze wsi i sie tego nawet nie wstydze

A fakt, ona jest lachon, o!

agusia94: hmm.. no Ty masz 13 lat dopiero i chcesz się odchudzać ? ;>

Wredotkaaa: jo wieśniok, bo godosz głupoty ni z tyj ziemii.. powiem tak jak julix - laska jesteś zapewne

Staszka, Dyynia: wysłałam hehe

aneurysm: i masz rację ! nie ma się czego wstydzić ja mam 4 rodzeństwa [2 siostry,2 braci] noo i bracia i jedna siostra swoje kochane żony/męża 'posiadają' właśnie ze wsi najśmieszniejsze, że wszyscy z tej samej okolicy, gdzie mój tatuś się urodził

Pe eS: do lachona mi daleko hehe

Pe eS 2: mam 2 nowe fotki na fotce


**************************

a dzisiaj jak na razie: 753 kcal

nie poszłam do szkoły, miałam się spotkać z chłopakiem.. i w sumie nie wiem czy się z nim spotkam no ale powinnam, bo musimy porozmawiać w ogóle wczoraj na gadu jakie kazania o wyjeździe [bo w piątek jadę na działkę do przyjaciółki] że z jakimiś chłopakami tam będę.. noo wiadomo ;/ i tak wyszło jakby miał mnie za dzi*wkę ;/ a jak mu powiedziałam co o tym myślę, to powiedział że on wie, że ja taka nie jestem ale wie jak laski po % się zachowują.. wtedy już w ogóle miałam wQrwa :/ no i powiedziałam, że tylko rozmowa i na razie.. a on że z chłopakiem sobie nie poradzę jak będzie czegoś ode mnie chciał ehhh ^^ i potem jak pisał do mnie "kochanie" to dopisywał stale "mam nadzieję, że tylko moje" dobija mnie on zazdrosny strasznie ... a ja nadal nie wiem jak ukrócić jego olewający sposób bycia, który pojawił się niedawno i nie chce zniknąć
no dobra nieważne..

planuję iść na miasto sobie dzisiaj hehe a w piątek jadę na działkę do przyjaciółki, prawdopodobnie do niedzieli.. i ona ma tam jeziorko ahh to może przełamię swoje kompleksy i się pokąpię, poopalam

a najfajniejszy tekst "ej ja jadę w krótkich spodenkach, niech od razu zobaczą moje grube nogi, a co ! albo się komuś spodobam, albo nie ! "

pozdrawiam kochaniutkie

Miłego dnia
Ja już w wieku 11-12 lat odchudzałam się po raz pierwszy.
A zdjęcia to ładne z czego ty się odchudzasz? Nadal nie rozumiem...
no cóż, ale w końcu "Obsesją kobiety jest to, że jej bransoletka mogłaby być jej paskiem..." Więc nawet te szczupłe na siłę się odchudzają...

OoAishaoO: dziękuję bardzo hihi / a odchudzam się z nóg
a co do tego cytatu.. mi wystarczy, żeby mój pierścionek był moim paskiem dobra, żartuję.. z paskiem jest okej jak jest teraz ale te nogi cholera no !

a mnie denerwują laski, które naprawdę są zgrabne a mówią, że tu czy tam mają za dużo, żeby tylko ktoś im powiedział, że to nieprawda.. ja wiem, że mam nogi niezbyt okej, ale na inne części ciała nienarzekam.. a moja koleżanka 'jabłko' z fałdkami na brzuchu, narzeka na zayebiście zgrabne nogi.. nie rozumiem :/ tzn. rozumiem - chce odwrócić uwagę od brzucha.. ale złośliwe koleżanki powiedziały jej, że na jej miejscu narzekałyby na gruby brzuch.. trochę chamskie, ale powiedziały prawdę ;p

och... nio właśnie ja też sie zastanawiam
z czego Ty się kobieto odchudzasz???

kurde, może jak niepoprawnym językiem polskim napiszę, to skumacie

no więc:

mósze shuść z nug !!!