mi największy problem sprawia oczywiście brzuszeko nogi się nie martwię - nigdy nie miałam z nimi problemów, awsze uprawiałam jakieś sporty na mięśnie nóg właśnie... więc mogę się pochwalić smukłymi łydkami, uda trzeba odtłuścić po wewnętrznej stronie ale jestem bliżej niż dalej
no i ten brzuch... fakt, lecą już ze mnie wszystkie rzeczy, które dwa miesiące temu były opięte (do dziś schudłam 6 kg... mogłoby być więcej gdyby nie przerwy w dietce i ćwiczeniach
)
czym się jeszcze mogę pochwalić?
właściwie z cerą wciąż walczę, odpada...
biustu za dużego nie mam (przeciętny... ale dla mnie za mały)
wiem! jestem inteligentna
ale to wstrętne plotki
żeby nie wyjść na sierotę dorzucę, że mam ładne, miękkie, zdrowe wlosy![]()
Zakładki