Strona 9 z 11 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 105

Wątek: Mefista

  1. #81
    say
    say jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2006
    Mieszka w
    Leszno
    Posty
    60

    Domyślnie

    walnij
    ja tez tak czasami mam, zjem 1000 kalorii, a czuje sie jakbym zjadla 3000, wczoraj tak mialam, ale waga rano na szczescie pokazala 60,5

  2. #82
    nikson jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    I gdzie walnełaś to zdjęcie ?? Czekamy

  3. #83
    mefista Guest

    Domyślnie

    Mialam dzisiaj zrobic, ale kompletnie zawaliłam dzien. Pochlonelam ze 2000 kcal i mam monstrualny brzuch.. wstydze sie teraz cokolwiek wrzucac:/ c
    jutro z rana jak ebdzie lepiej wygladal to zrobie i dodam.

    kurde, jak moglam tak zawalic dzien! i to na wieczor.. :/
    jesli jutro ebdzie wiecej niz 61 kg na wadze to sie załamie.. a juz na 5 dniu dietki zaczynalam czuc sie lzej. i wszystko diabli wzieli.

    ale mialam dzien sportu w szkole, ze 2 h gralam ws aitke plazowa, i skakalam na skaknce 50 minut no i troszke na rowerku pojeździlam.. tylko ze wszystko niemal przed tym jak rzucilam sie na jedzenie:/

    ale dobra, nie moge sie poddac.. dzisiaj mysle, ze to dlatego, ze 1 posilek zjadłam o 7 rano, a potem dopiero o 14.. ale skad moglam przypuszczac, ze tak dlugo zostane an tym dniu sportu. myslalam ze bedzie niefajnie i szybko sie zwine, wiec nie wzielam nic do jedzenia. a na miejscu tylko byly kielbaski i ciasto, zasponsorowane przez szkole. wiec nie ruszyłam tego..

    jutro juz musi byc ładnie. musi :/

  4. #84
    Dyynia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    268

    Domyślnie

    Wpadki się zdarzają, trudno się mówi. Jeżeli jutro będziesz ładnie kontynuowała dietkę, to ta dzisiejsza wpadka nie wpłynie na wagę, zwłaszcza, że 2000 kcal to nasze zapotrzebowanie.

  5. #85
    aneurysm jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dynia ma racje. I pamiętaj że wszystko tkwi w twojej głowie i to ty powinnaś mieć kontrolę nad ciałem a nie one nad tobą.

    To tak pare słów motywacji : D

  6. #86
    nikson jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zgadzam się z Dynią Każdy ma dzień, że je więcej. Ja jak siedzę w domu, to zjadłabym całą paczkę muesli, popiła mlekiem i później z parę kromek chleba (najlepiej jasnego, takiego z chrupiącą skórką z masłem ). Nawet do słodkiego mnie nie ciągnie tak jak do zwykłego jedzenia.

  7. #87
    Dyynia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    268

    Domyślnie

    Mnie tak samo. Jak mnie dopada ochota to zwykle na jogurty owocowe, bułkę z serem, musli itp

  8. #88
    poprostuaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja to najbardziej lubię jeść np. chałkę z marg. albo chlebek świeżutki z marg. posypany solą.... Mniam ^^

  9. #89
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    oooo jak tak samo jak poprostuaga chalka mniammm....ale jaka ona kaloryczna :/
    powodzenia i sie nie zalamuj

  10. #90
    poprostuaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    No niestetyt jest cholernie kalloryczna, wiec pozwalam sobie na nia tylko od czasu do czasu, gdzies tak raz na miesiac, albo nawet rzadziej...

Strona 9 z 11 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •