Powracam! NOWY START STR. 16
Tak, tak, z podkulonym ogonem wracam na stare śmiecie. Powód? bardzo prosty, nie potrafie sama się pilnować, gdy mam kogoś "nad sobą" jest łatwiej. Od czasu jak opuściłam forum bywało różnie, raz lepiej innym razem tragicznie, dietowałam i obżerałam się na zmiane, efekt jest taki że waga wciąż bez zmian, ok. 75-76kilo. Od jakiegoś tygodnia myślałam na nowo o tym forum i o was, byłam ciekawa co u was słychać, jak wam się wiedzie i zaglądałam czasami by poczytać co nie co i wkońcu doszłam do wniosku, że będę tu pisać, nawet gdy nie dokońca będzie to dieta odchudzająca... poprostu chcę być konsekwenta i niepoddawać się na pierwszym zakręcie...
Pewnie już nikt mnie nie pamięta, ale licze że ponownie przyjmiecie do swojego grona :)
I prosze ze mną ostro, bez taryfy ulgowej :wink: A jak bedę szaleć to opr tak bym zeszła spowrotem na ziemie :lol: