Strona 34 z 66 PierwszyPierwszy ... 24 32 33 34 35 36 44 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 331 do 340 z 656

Wątek: Wielki powrót bucika marnotrawnego...

  1. #331
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Eee tam nie ma to jak radość z ruchu i stale lepszej kondycji . Co z liposukcji jak cie odessą i tyle - ani się ujędrnisz ani lepszej wprawy w ruchu nie nabierzesz .

    Bucik jak tam dzisiej? I co wczorej ? Korki przynajmniej ciekawe były?

  2. #332
    Guest

    Domyślnie

    uwaga uwaga

    od dziś zaczynam diete

    taką serio serio


    dieta redukcyjna 1000kcal (+- 50kcal)

    4 posiłki dziennie co 3-4 godziny
    sniadanie: ok. 300kcal
    2sniadanie (w szkole): ok. 200kcal
    obiad: ok. 300kcal
    kolacja: ok. 200kcal
    Jeżeli jakiś posiłek opuszczę (z nie swojej przyczyny) to jem go później (w tym samym limicie), a najwyżej nie jem kolacji jeżeli nie zmieszczę się w min. 3 godzinnej przerwie między posiłkami

    zasady:
    unikam słodyczy (redukcja do "okazjonalnie" co nie znaczy, że w ogóle ich nie jem)
    ćwiczę w miarę czasu, ale staram się znaleźć min. 30 minut dziennie (co też będzie dobre jako przerwa od prawy umysłowej)
    ostatni posiłek max. o 19:00 i lekkostrawny
    nie poddaję się i jestem cierpliwa, bo schudnę i wierzę w to
    mogę zjeść do 5 drażetek (3 listków) miętowej gumy do żucia bez cukru dziennie
    (bo to wspaniale zabija głód no i mam to głupie uczucie, że mielę coś w tej buźce )

    noo... całkiem niezłe te zasady
    oby skutkowały



    wczoraj byłam na zakupach z mamą
    miałam jej pomóc wybrać spodnie i buty dla niej
    skończyło się plecakiem i 5 bluzkami DLA MNIE
    razem 3 godziny łażenia

    a potem znowu polazłam na zakupy, z Kotem, tym razem na nogach
    co dało kolejne 3 godziny łażenia (bo tam i z powrotem szliśmy na nogach co daje jakieś 8,5km + po sklepach)

    potem już nic bo Kot był u mnie

    directe Kot = miłość mego życia

    a tak burza wczoraj u nas szalała, że normalnie mi chciało szyby powybijać z okien
    serio
    zwłaszcza, że mieszkam na końcu uliczki, na takim troszku uboczu i za mną już nikt nie mieszka
    ale mam przepiękne widoki z ogrodu
    uroki życia na wsi

    widok z okien bucika


    widok na ogród bucika (zwróćcie uwagę na cudownie wykoszoną trawkę by bucik )


    a to mój psiak - Bursztyn (ten "kominek" to maszyna do wędzenia tatowych ryb i nie tylko - Bursztyn czuje zapach ) a ja wędzonego nie cierpie... bleh....


    normalnie przez tą resztę wakacji co mi została (2 tygodnie) postanowiłam przykładnie przeczytać wszystkie lektury z klasy 3 + zaległe lektury
    uwaga, mam zamiar przeczytać
    Nad Niemnem, Wesele, Chłopi (powiedzmy że tom 1 ), Ludzie bezdomni, Przedwiośnie, Ferdydurka, Granica, Inny świat, Tango, Zdążyć przed Panem Bogiem, Zbrodnia i kara, Jadro ciemności i Dżuma

    dam rade??? w 13 dni???

    <wariatka>

    a dziś co? babcie dzwoniłam, żebyśmy jej przyjechali pomóc ziemniaki kopać... yyy... ale kalorie swoją drogą...

    pewnie znowu sie jutro nie będę mogła wyprostować...
    ech
    ale od czego jest Kot

    ______________
    Mogę, bo chcę... a jak chcę to potrafię!!!

    wiek: 18 lat
    wzrost: 175cm



    Tu jestem
    Wielki powrót bucika marnotrawnego...

    MOTYWACJA tak będę wyglądać :P

  3. #333
    Panikara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nooo, widze ze chandra poszla w sia dal i tak trzymac Buciku sie nie dac obzarstwu

  4. #334
    Guest

    Domyślnie

    aha, korki

    normalnie ten facet to taki trochę jest hmmm... myśle, że może jest normalny, ale ma skrzywienie zawodowe

    próbował mi wczoraj udowodnić swoją teorię, że ludzi to roboty
    mówi mi, że przecież wszystko w człowieku jest na prąd bo mamy układ nerwowy
    że wszystko to impulsy, że wszystko (prawie) można w człowieku wymienić i tak dalej

    potem zabrał mój podkreślacz i kazał mierzyć, powiedzia, że nie da się go dokładnie zmierzyć bo to ŻYJE, bo ciągle skaczą atomy w związku czym ciągle się długość zmienia.
    (Na myśl o skaczących atomach w mojej dłoni upuściłam flamaster - "odruch jaszczurka" )
    potem też doszło do tego, że nic nie ma stałej masy, że nic nie można dokładnie zważyć - "teoria skaczące atomy"
    ale ta teoria się mi akurat podobała

    a potem powiedział, że ludzie są zdolni bo umiją zamienic materię w energię (powiedział, że może mi to zademonstrować - wystarczy spalić moje biórko) ale nie umieją zamienić energii w materię z powrotem (czyli miałabym po biórku)
    ale to istotnie jest możliwe (tutaj wygłosił mi teorię na temat znikającch kieliszków i materializujących się w drugim pokoju...)



    ale mam ubaw przy tym gościu

    ______________
    Mogę, bo chcę... a jak chcę to potrafię!!!

    wiek: 18 lat
    wzrost: 175cm



    Tu jestem
    Wielki powrót bucika marnotrawnego...

    MOTYWACJA tak będę wyglądać :P

  5. #335
    Panikara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    akie korki to bym tez chciala niestety u mnie to inaczej wygladalo. Ale bylo, minelo. To byl tylko zly sen

  6. #336
    directe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-07-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to pieknie nowe nastawienie - nowa siła to mi sie podoba

  7. #337
    Guest

    Domyślnie

    aha
    i jeszcze jak byłam na tych zakupach z mamą, to kupiła taki fajny czajniczek do parzenia herbaty
    to ja stwierdziłam, że pójdziemy do herbaciarni kupić dobrą herbatkę

    no i bucik sobie kupia herbate czekoladowa-pomarańczową a jak
    bosh... jak to pachnie czekoladą pycha...

    a mama kupiła "ogród miłości" taką owocową
    bosh... a ta jak pachnie

    <bucik się rozpływa>

    ______________
    Mogę, bo chcę... a jak chcę to potrafię!!!

    wiek: 18 lat
    wzrost: 175cm



    Tu jestem
    Wielki powrót bucika marnotrawnego...

    MOTYWACJA tak będę wyglądać :P

  8. #338
    nikson jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Śliczne widoki Buciku, też mieszkam na wsi. A trawnik pierwsza klasa. Pies śliczniasty ;D No nie wiem, co jeszcze mogę napisać .
    Przynajmniej masz wesoło na tych korkach. Wiesz, co Ci napiszę ? Ja tak z fizyką średnio, tzn miałam 5, ale z zadaniami u mnie kiepsko. Tzn czasem zrobię, ale nie umiem zastosować praw w praktyce. Za to bardzo lubię czytać o fizyce, tej atomowej najbardziej;D I o astronomii. Astronomio, miłości ma Tak btw. czytałaś krótką historię czasu Stephena Hawkinga ? Jak nie to polecam

  9. #339
    Guest

    Domyślnie

    niee...

    ja nie przepadam za fizą

    korki z musu bo muszę zdawać rozszerzoną



    ______________
    Mogę, bo chcę... a jak chcę to potrafię!!!

    wiek: 18 lat
    wzrost: 175cm



    Tu jestem
    Wielki powrót bucika marnotrawnego...

    MOTYWACJA tak będę wyglądać :P

  10. #340
    Guest

    Domyślnie

    Widze,że wszystko idzie jak po maśle
    Ja też mieszkam na takiej wsi że tak powiem ale u mnie nie jest aż tak malowniczo jak u Ciebie Ślicznie Piesek cudo pierwsza klasa
    A gościu od korków bardzo ciekawy ...
    Ciekawe zjawisko naukowe
    Powodzenia ;*

Strona 34 z 66 PierwszyPierwszy ... 24 32 33 34 35 36 44 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •