serio się tak podpisałam???



ja szybko pisze i czasami mi się "alt" wciśnie z nie tą literką co trza



buciuś cały

normalnie tez się usmiałam

dziś próbowałam i zjadłam rano sniadanie - kanapke + kawa
potem nas zwolnili to o 11 zjaadłam jogurt a potem to chyba z przyzwyczajenia
i gumy sie skonczyły to zuc też nie miałam co...

a najgorsze ze weszłam dzis na wage i było 70kg...

i nawet nie wiem z czego bo te napady to nie takie napady jak przez wakacje miewałam tylko mniejsze...

ech ech

a z tymi maturami to mi chodzi o to, ze tej fizie bede musiała sporo poświęcic czasu, a moglabym go poswiecic na doszlifowanie na perfekt chemi na przykład... a tak to nie wiem... jak mam wszystko tak po łebkach maznąc a potem napisać srednio i nie dostac sie ani na medycyne ani nigdzie indziej?
bo nie chce studiowac byle czego i byle gdzie...

ech...
mam problemy...