-
I jak tam w końcu buciku
? Wszystko O.K.? Kucie zaliczone, kubki smakowe spacyfikowane
?
U mnie poszło w ruch z jedzeniem. Znowu. Choć znowu bez kompulsu jako takiego, ale z takim słodyczoszaleniem co wieczoru ze mnie kula będzie w te moje 21.urodziny
. Od jutra dokładnie 3tygodnie do bycia nareszcie w ten dzień zadowoloną z siebie...i masz mnie lać jak ostatniego dziada jak będę tak durnieć z żarciem...
.
Spokojnej nocy tobie bucie i udanej środy
.
-
dziś ok
nie pisze co i ile
juz nie bede bo mnie to potem jakoś roztraja
kucie to nie tak jakbym chciała
ale staram się...
normalnie jakie iest zdzierstwo w tych księgarniach... pytałam o repetyrorium do angielskiego i w ksiegarni chcieli 52zł
a poszłam do takiej językowej księgarni, co mają tylko ksiązki i słowniki od języków i zapłaciłam za tą samą nowiutką książkę 39zł
cwiczenia też ruszyłam znaczy takie fizyczne
bo jak nie cwicze to sie nie umiem potem skupic
serio
qwcxzoraj poszłam biegać po tym poście, potem brzuszki, kąpiel i balsamowanie i juz koncentracja na maxa
no cóż... wracam do zakuwania
______________
”Świadomość, że nie jest godzien ideału, który dręczy jego duszę. Oto zbrodnia i kara.”
F.Dostojewski

Tu walczę z kompulsmami.
-
ksiazki wogole sa drogie potwornie ja za podreczniki dalam blisko 500 zl :/
-
bucik
mi po ćwiczeniach, szczególnie tych wieczornych to się chce spać. Dlatego czasami nawet juz nie chocidzlam biegać bo wiedzialam ze jak wróce to zaraz wyląduje w łozku i nic sie nie naucze hehe.
A odnosne ksiazek i ogólnie kosztów nauki.
Musze przyznac ze moje dzienne studia wynoszą mnie dość mało. Za stancję nie płace no bo mieszkam u siebie w domu. Podręczników nie kupuje - większość mozna wypożyczyć (tylko trzeba się spieszyc) albo po prostu kseruje na miejscu jesli danej ksiazki nie da sie wziąć do domu. Jedyne co płace to ubezpiecznie 35 zł no i bilet 3 miesięczny 150zł. Najwięcej to chyba idzie w sumie na to xero :P
Ale za to chodze na rosyski 150zł miesiecznie
-
Ja odwotnie od kiedy ćwiczę wieczorem to po nocach nie śpię
.
Dla mnie studia to masakra finansowa - książki średnio po 35zł jedna a do przedmiotu trzeba naprz.trzech tomów na rok
. Koło 450zł przejeżdżę minimum pociągiem, akademik 200zł na miesiąc...
-
Cześć bucie.
No to co - tydzień zaliczony w zdrowiu
? Od poniedziałku łączę się z tobą w cierpieniu już na pełne obroty
.
CU
-
U mnie chodzenie do szkoły= wydawanie mnóstwa pieniędzy. A to na II śniadanie do szkoły, jakieś zeszyty, długopisy, bilety, zawsze po drodze do jakiegoś sklepu wstąpię.
-
Co tam, buciorze dziś?
-
nooo, jak tam sie buciku trzymasz?
-
Buciku, buciku, buciku, buciku gdzie jesteś
?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki