Strona 3 z 23 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 223

Wątek: Z 65 do 50 pomocna dłoń mile widziana :) foto str. 5

  1. #21
    Guest

    Domyślnie

    Ależ Ty się dużo ruszasz A z tym pływaniem, to często chodzisz na basen? :>

  2. #22
    Guest

    Domyślnie

    e tam w cale nie tak dużo. To sa takie drobne wysiłki raczej dla rekreacji, zdrowai i kondycji a nie dla jkichś tam wyników sprtowych . Chociaż fajnie byłoby byc zawodowym sportowcem np. trenować pływanie . Ale na to to już chyba jestem za stara, a raczej na pewno jestem za stara. A na pasen chodze jak mam czas i ochotę, staram się jak najczęściej ale nie zawsze mi wychgodzi. w ogólepływanie to najlepszy sport na świecie bo się nie pocisz a daje w kość. A poza tym to miałam ponad dwu miesięczną przerwe w jakichkolwiek większych czynnościach fizycznych, gdyż miałam zapalenie kożonków i strasznie bolały mnie plecy nawet przy schylaniu się i chodzeniu ba nawet przy wstawaniu albo gdy siedziałam zbyt długo. Ale już jest ok. mam nadzieję

  3. #23
    aneurysm jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj współczuje tych korzonek. Nigdy tego nie przeżywałam, ale to musi być tragedia. Trzymaj sie i trzymam gorąco kciuki

  4. #24
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    moich rodzicow kolega mial chpre korzonki i widzialam zawsze jak go to bolalo i wogole straszne....:/

  5. #25
    puszysta15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moja mama miała chore korzonki...też strasznei cierpiała:/
    Co do basenu...to ja nie mogę pływać ,bo mi lekarka powiedziała,że zle to działa na mój kręgosłup

  6. #26
    Guest

    Domyślnie

    O matko a czemu źle4. Mi cały czas lekarze powtarzali, że na mój krzywy kręgosłup a potem, że na moje korzonki to najpardzioej basen pomoże. Hm ale widać, że z tym kręgosłupem jest różnie.

  7. #27
    puszysta15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mi facetka powiedziała, że jeszcze sobei pogrosze...enie wiem dlaczego

  8. #28
    Guest

    Domyślnie

    A bo lekarze są straszni jeden mówi tak drógi tak i w końcu sama nie wiesz. Jak już słyszę, że muszę iść do lekarza to mi się nie dobrze robi. A znam ich trochębo zawsze złapię jakąś nietypową chorobę np. zapalenie wyrostka robaczkowego, koklusz, kamica nerek i woreczka żółciowego, zapalenie korzonek . A nie pamiętam kiedy ostatnio byłam przeziębiona, miałam grypę czy anginę . Po prostu się sypię

  9. #29
    MalutkaJa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Powiem tak, co do zawodowego sportowca to wystopuj
    Mi naprawdę do tej nazwy mało brakuje i już teraz musiałam podpisać deklarację, że nie ważne jak sobie zaplanuje czas to trener powie mi, masz dzisiaj biegać tyle i tyle i muszę to zrobić.. Nie ma zmiłuj się, muszę jechać na zgrupowanie, muszę być na treningu inaczej zawsze na mnie krzyczy. O nieobecności muszę go poinformować przynajmniej sms-em z jakimś konkretnym uzasadnieniem.. :/

    Przekichane. Ale ja na szczęście kocham mój sport

    A do tych chorób to faktycznie masz pecha.
    A mój kręgosłup, jak to mam zapisane jest skłonny do wykrzywiania się ;p gdybym się nie rozciągała dwa-trzy razy w tygodniu to już bym miała garba ;p

  10. #30
    aneurysm jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No nie martw się, ja tez jestem sypiacym się dzieckiem. I w dodatku mam taką urodę, że lekkie uderzenie i już pojawia się siniec.
    Nie wspominając o tym że ciagle coś przeskrobie ;p

    Jak dieta?

Strona 3 z 23 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •