Wątek: medusska zaczyna walke z tluszczykiem i sie nie podda :)

jejkuu, jakbym ja była taka wysoka, to wystarczyłaby mi waga 60 kg :P
Ale no niestety natura obdarowała mnie moim słodkim krasnalim wyglądem w wysokości 1.55 :P

Pozdrawiam i życze powodzenia:P

hihi wiesz co ja juz siruje jak pomysle ze w srode mam jazde i ja pojezdze 2 h a musze od 8 do 14 siedziec w tym samochodzie, mam nadzieje ze chociaz upalu nie bedzie


wiesz ja ogolnie nie mam juz samoozaparcia az sie sama dziwie jak ja to robilam wczesniej, ciasto stalo przede mna a ja nie ruszalam a teraz niby mowie sobie wezme kawaleczek a konczy sie na zjedzeniu polowy albo wiecej.

Powodzonka w dietce



buziaki:*

Emii nie martw sie wzrostem jak ci spadna kiloski to od razu bedziesz na wyzsza wygladala poza tym niska dziewczyna to nic zlego gorzej jak bys byla chlopakiem i miala 1,55 a ile masz wogole latek bo wiesz moze ty jeszcze urosniesz i to tylko takie chwilowe zachamowanie wzrostu.

Alessaaa ja narzie mam spokoj z jazdami hehe to znaczy teraz mam 20 lipca dopiero bo w srode lece sobie na wakacyjki i wracam za dwa tygodnie hih a z tym upalem to masz racje makabra nowmalnie jak jest goraco a my musimy sie smazyc w samochodzie heh wtedy to i muzyka w uszach nie pomaga:/ trzymam kciuki za dietke no i milych jazd zycze zebys tam przypadkiem nikogo nie rozjechala bo u mnie to juz ostatnio prawie stluczka by byla hehe jak ja lubie pierszenstwo wymuszac

pozdrawiam dziewuszki i do nastepnego posta

hej dziewczynki
dietka jak narazie idzie mi super, cwicze sobie i wogole na tysiaczku jade
niestety opuszczam was na troche wiec bardzo prosze trzymajcie za mnie mocno kciuki zebym wytrwala i niczym sie nie objadala jak to najczesciej jest na wakacjach hih Tunezja wzywa mam nadzieje ze uda mi sie tam zachowac dietke chociaz pewnie bedzie ciezko troszke najchetniej zabralabym was wszystkie ze soba
no to trzymajcie sie cieplutko, cwiczcie duzo, jedzcie malo itp. itd.
powrot planowany na 19. lipca wiec na forum pojawie sie pewnie 20
pozdrawiam i zycze milych wakacji
medussssssska

Zazdroszczę Ci tej Tunezji :] Baw się tam dobrze

Udanego wyjazdu życzę
Have a good time
A dietkę na pewno utrzymasz
Proponuję PRÓBOWAĆ wielu tunezyjskich potraw
Ale PRÓBOWAĆ a nie OBJADAĆ SIE nimi

Wow...TUNEZJA! Ty to masz dobrze! Na moje kciuki możesz liczyć
Mam prośbę, wypróbuj za mnie trochę żarcia

hejaaaaaa dziewczyny
melduje sie po dlugiej nieobecnosci. pobyt w tunezji lepiej wypasc nie mogl. teraz zyje juz tylko wspomnieniami na nic nie mam ochoty tylko na tuunezje zalamka normalnie w jakims dolku utknelam cholernym. dzien po powrocie z tunezji z samego rana weekendowy wypad na jachty ale to kurcze nic nie pomoglo. wrecz przeciwnie caly weekend spedzony na rozmyslaniach i taka wewnetrzna zalamka jakas ze juz w polsce jestem kurcze no liipa. tyle ladnych towarow w tej tunezji kurcze no nie ma porownania do polski jak chodzi o facetow hih no ale moj boy codziennie mnie telefonicznie pilnowal zebym tam zbyt duzo uwagi tubylcom nie poswiecala no ale i tak extra bylo aj gdybym tam mogla teraz wrocic ile ja bym za to dala..... ahhh normalnie raj.
jak chodzi o odchudzanko to zgubic sie nie dalo zbytnio nic biorac pod uwage codzienne spozywanie miejscowej celti oraz tego ich niedobrego wina hih no ale przybyc kiloskow to chyba tez nie przybylo na szczescie
nie wiem co mam tu dalej pisac wiec moze wy mi tu cos ciekawego napiszcie. zaraz tam popatrze w wasze temaciki nadrobie braki hih
3majcie sie a ja zaglebie sie dalaj w moich rozmyslaniach.. ehh