dzieki .... :* juz wiem, ze jutro musze odnalezc nowe sily...i zero czekolady !! XD
No jasne, że jutro będzie lepiej!
dobranoc :*
Ja też miałam bad day. Najadłam czekolady. Ale wyniosłam z pokoju wszystko co słodkie. Może będzie lepiej... To jest bez sensu, bo zaraz przed tym jak mam jeść, to myślę, mam w nosie dietę. Zjem i zaraz "będę gruba"
I jak dzisiaj Weronika? Lepiej?
dokłądnie lepiej pozbyć sie słodyczy, przynajmiej sie o nich nie mysli. a nikt chyba nie pojdzie o 22 do sklepu po batona![]()
Najgorsze jest jak leży... np. w salonie leżą ciastka na talerzu... wszyscy jedzą a ty się tylko przyglądasz. W końcu wymiękasz i bierzesz takie ciastko...
No tak. A jak masz zrytą psyche to nie bierzesz jedno, ale jesz aż znikną wszystkie![]()
.
Jak tam weronika dzisiej? Lepszy humorek?
To takie gadanie że już lepiej zjeść w ciągu dnia np jedno ciasteczko niż w ogóle bo później bedzie napad i zjesz 10 X więcej ale mi tam takie1 ciasteczko nie wystarcza i zaraz jem wszystkie ... :/ Dlatego wole nie robić sobie smaka ...
Zakładki