-
Wczoraj w szkole co było? No co?
Ważenie i mierzenie.
Wynik?
Aż głupio mi.
162 cm i 51 kg.
Ok, trzeba przyznać że sobie odpuściłam. <powiedziała osóba, która dzisiaj zjadła trzy duże batony muesli, kakao, i wolę nie myśleć co jeszcze>
Cel? 45 kg... czyli 6 kg mniej.
Albo chociaż mniej w obwodach.
Start ponowny od dzisiaj.
Ćwiczenia potrzebne, słodycze częściowo zakazane, motywacje miło widziane.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki