Przywieź mnóstwo wrażeń i zdjęć.
Wersja do druku
Przywieź mnóstwo wrażeń i zdjęć.
wrocilam moje drogie :) przywiozlam mnostwo wrazen i...dodatkowych kg :twisted: ehh...bylo to tak ze w sumie na poczatku nic mi nie smakowalo, do tego w poblizu hotelu byla silownia, wiec chodzilam codziennie na bieznie i staralam sie spalic 200 kcal (4 km szybkiego marszu)...
ale...pory posilkow byly straszne- sniadanie do 9 po czym kolacja od 19 dopiero!! a w srodku dnia trzeba bylo sobie samemu organizowac...wiec jadlam w srodku dnia chipsy itp :oops: popijalam ice tea z braku laku...potem ten obiad np o 21 i zaraz do lozka z pelnym zoladkiem :x niestety por posilku nie mialam jak zmienic...
dlatego wrocilam do polski z odrobionymi kilogramami ktore udalo mi sie uprzednio zrzucic :twisted: znow 54 kg sie pokazuja na wadze!!
od jutra znow zaczynam walke, rygorystyczna!!
trzymajcie kciuki i niech mnie ktos wesprze bo jestem zalamana :cry: :cry:
Diamond, po co od razu rygorystyczną :) oczywiście, że będziemy wspierać ;) o to już nie musisz się martwić.
A kilogramami się nie martw AŻ TAK bo chyba większość dziewczyn chociaż trochę przytyła podczas wakacji :)
Witamy z powrotem ;) Mam nadzieję, że szybko uda Ci się zrzucić to co przybyło ;) Powodzenia :D
ja tez sie przylączam do wspierania... wiem jak to jest :)
Powodzenia ... ;) :!:
również życzę powodzenia :) grunt to się nie poddawać
A mówią, że w lecie mniej się chce jeść :D W moim przypadku jest to totalnie nieprawdziwe.
u mnie to nie zalezy od pory roku :P u mnie to zalezy od otoczenia. jak mi ktos zarcie podtyka i jestem z kims, to zawsze ale to zawsze wiecej jem, jak jestem poza domem nawet sama, to tylko bym zarla :?
ja mam tak samo jak Ty Julix :? :)
diamond - milo CIe widziec spowrotem , 3mamy kciuki :D :*