No bo właśnie się wystraszyłam ;p
Wersja do druku
No bo właśnie się wystraszyłam ;p
Ja to w ogóle bym potem nienormalna była chcąc się zadowalać 52kg przy moich 163cm :wink:
eee tam, liczą się proporcje nie waga ;p
Dokładnie, Court :)
no wlasnie courtizzle licza sie proporcje :) no i budowa ciala...kilogramy to nie jest tu odpowiedni miernik...ja znam duzo osob co waza np 5,8 kg wiecej ode mnie a wygladaja tak samo...po prostu mam taka budowe a nie inna, u mnie nawet 1 kg zyskany sie ujawnia, przy wadze 52 kg jestem normalnie w miare szczupla osoba z okolo 66,67 centymetrami w talii- po prostu przecietna figura jakich wiele wsrod mlodych kobiet. No ale wiadomo, moim marzeniem jest 60cm 8) :roll:
ja z proporcji jestem w miare zadowolona, tylko ta talia mi nie pasi ;) Ale mam nadzieje, że uda mi się to zmienić :)
ah i z tego wszystkiego zapomnialam napisac co dzis jadlam :D
Sniadanie :arrow: 2 WASY z serem topionym i papryka (ok 100 kcal)
II Sniadanie :arrow: serek wiejski wieksze opakowanie (202 kcal)
III Sniadanie :arrow: kubuś (180 kcal chyba)
Obiad :arrow: 2 parówki z indyka z takim plackiem jak do tortilli (parowki 170 kcal, nie wiem ile nalesnik, mysle ze razem ok 210), salatka z salaty :D i roznych rodzajow papryki z sosem (nie mam pojecia ile to moze byc, policze, ze 200)
Kolacja :arrow: kiwi (20 kcal), 3 kostki czekolady :oops: (70 kcal)
w miedzyczasie zjadlam jeszcze garsc makaronu ryzowego to gdzies 30 kcal...
Wychodzi mi tu okolo 1012 kcal, mysle, ze to dobry wynik :) dzis mialam jadlospis urozmaicony takze uwazam dzien za w miare udany :)
A od jutra ide na fitness! :D
no ja 48 kg chce, bo wtedy mam 60 w talii i 47-48 w udzie
Jakie mini sniadania i kolacje masz, jak sie tym najesc? ja ide na ilosc, musi mic cos na talrzu wygladac tak, ze sie tym najem, bo jak zobacze malo to zanim zjem juz sobie wmowie, ze sie nie najem :roll:
no ja tez tak mam, z emusze sie wizualnie przede wszytskim najesc