Ja nie daję rady:(((

No tak, teraz się nie dziwię czemu Ci wychodzi mniej.
Jeden ziemniak gotowany ma 80 kcal, a nie kilka
(napisałaś że 3 mają 20 kcal :roll: )

ja szefa mam starszego o 6 lat:) uuuu to chyba dziś przebije 1000kcal:P od niedzieli się to zmieni wszystko:) hm ile ma sałatka z pomidorkiem?? z kapusty białej

ZaraNiebieskooka hehe mój się nie pytał, kupił i tyle:)

no zjadłam łyżkę stołową sałatki z pomidorem... ile to może mieć kcal? i jeśli byłybyście miłe napiszcie mi ile zjadłam kcal:*

ej, ej, ej. czy mnie od diety pokręciło, czy zjadłaś dzisiaj tylko łyżkę sałatki z pomidorów ?! O.o

taką dużą... z białej kapusty musiałam zjeść mniejszą kolacje bo w dzień za dużo zjadłam:/ ale nie przekroczyłam chyba 1000kcal co?

hej:) właśnie wróciłam z pracy i postanowiłam napisać:)
na śniadanie : kromka z serkiem almette - 100kcal bo to taka mała kromeczka to było przed 5 rano
po 7 zjadłam grahamkę z serkiem almette - 160kcal?

II śniadanie grahamka z bananem - 245kcal - to było przed 11

obiad: zupa jarzynowa - 98kcal
troszkę fasolki szparagowej bez zasmażki - 40kcal?

dziś na szczęście żadnych słodkości nie jadłam:)

i jak ?:> może być?

Nieźle! :D Tylko na kolację coś zjedz. ;)

Moze być, ale trochę za mało...ztn za mało zdecydowanie.
Tam gdzie masz znaki zapytania masz dobrze kcal :)

zjadłam jeszcze jedną dużą nektarynkę:) ojj kolacji to się boję... :( jadę do "teściowej"z rodzicami na imprezę:P nooo to się możecie domyślić co mnie czeka... pewnie grill będzie:(

Spoko, dasz radę. :)
Jak będzie kryzys, to pomysl o nas i o tym, że trzymamy kciuki. :)

ehh będę musiała coś tam zjeść:/ i to jest najgorsze:(

dzisiejszy dzień jest do niczego... wszystko przez to imprezę prawie rodzinną:/ kazali mi zjeść kiełbaskę, kawałek grillowanego mięsa z indyka.. i brokuły w sosie czosnkowym... to akurat było dobre... mało tego teściowa zrobiła rogaliki z marmoladą takie malutkie i oczywiście musiałam zjeść z 5 bo jak powiedziałam "nie dziękuje" to prawie się obraziła:P no cóż... od jutra dalej próbuje... jeden wieczór nie przekreśli niczego... o nie! nie pozwolę na to:) uda mi się... prawda? :roll:

ekmh co do dzisiejszych rogalików to witaj w klubie :D

hehe ale ty nie zjadłaś kiełbaski itp;p hm oprócz "tłuszczyku" macie jeszcze jakieś kompleksy?? ja mam... tzn miałam:) noszę już aparacik 7 miesięcy.... i efekty są super:D mam nadzieję, że z odchudzaniem też szybko zobaczę efekty:)

No ja też właśnie wstydzę się jeszcze swoich krzywych zębów...
A aparat będę mieć zakładany jeszcze w tym roku, najprawdopodobniej za dwa miesiace ;)

:) to fajnie... aparat to najlepsza rzecz jaką wynaleźli:D hehe teraz moje ząbki są coraz piękniejsze:) a jeśli mogę spytać... jaką masz wadę i jaki wybrałaś aparacik?:)

Aparat stały of course... Na górne ząbki.
Bo wiesz, to kiedy będe mieć zależy od tego jak to sie szybko załatwia, wiec może mi powiesz.
Do ortodonty idę w poniedziałek(pierwsza wizyta, jeszcze nigdy nie byłam). To ile od tego upłyneło czasu, zanim Ci założyli??

A co do wady to mam kilka wad...ehh;/ zwęzenie szczęki, wysuniecie, a dodatkowo jeszcze pojedyńcze ząbki są krzywe ;/

chodziło mi czy metalowy czy kosmetyczny:P no wiesz różnie to bywa:) ja byłam na wizycie w październiku a w styczniu miałam zakładany ale ze względów finansowych... na raty się nie dało a chciałam kosmetyczny -2000zł więc musiałam poczekać... generalnie czeka się miesiąc, dwa.... na pierwszej wizycie poogląda ząbki, każe zrobić zdjęcie... i na jego podstawie zdecyduje czy wyrwać ząbki.. to też wiąże się z czasem... ja na konsultacji miałam od razu robione zdjęcie bo jest w tym samym miejscu... więc od razu zobaczyła i zrobiła wyciski więc czekałabym miesiąc no ale tak jak mówię, nie miałam wtedy tyle kasy:)

aha:) dzięki za wytłumaczenie ;) Ja raczej będę mieć metalowy :P
A u mnie w mieście nie ma niesety nikogo, kto by wykonywał zdjęcia, więc
szykuje się wyjazd...

Nika1990 nie ma sprawy:) jak miałam mieć zakładany też nie wiedziałam nic o aparatach i wizytach itp:) od dziś znów zaczynam... wczoraj była katastrofa na szczęście nie prędko znów będzie taka impreza:D ale nawet nie wiecie jak mnie brzuch wczoraj bolał... bo nie jadłam od paru dni tak późno + gazowane i w ogóle takiej ciężkiej kolacji nie jadłam:P no ale zaczynam od nowa:D na śniadanko 2 kromki chleba razowego z dżemem brzoskwiniowym niskosłodzonym:)

no i jestem po obiedzie... ehh
talerz zupy jarzynowej - 90kcal
jeden ziemniak - 80 kcal
2 kawałki mięsa - nie wiem ile... 200kcal?
sałatka z białej kapusty z pomidorkiem - 100kcal
razem : 470 kcal

Śniadanie + obiad = 770kcal

Ale ten ziemniak to chyba duży musi być? Ja w tabelce mam, że ziemniak gotowany ma 62kcal w 100g, więc taki ziemniak 80-kaloriowy to ze 130g...? Chyba że ja jem takie małe ziemniaczki, które mają po 50g po obraniu... ;)
Mięsko - jakie? I jak duże te kawałki? (wielkości legitymacji szkolnej? karty płatniczej? I jakie grube? ;) )
A sałatka... ile jej zjadłaś, że wyszło Ci 100kcal? Pomidor ma 17kcal w 100g, a kapusta 12... Zjadłaś ponad pół kilo tej sałatki? ;)

Wybacz, że przez kilka dni nie pisałam... Ale cały czas trzymam kciuki :)

Pozdrowionka :D

Nie wiem, na jakiej diecie jestes, domyslam sie, ze 1000 kcal ... ale Jesli moge sie wtracic uwazam, ze powinnas jesc 5 posilkow dziennie. Sniadanie, II sniadanie, Obiad, podwieczorek i kolacja. Na razie widze, ze jesz Tylko sniadanie i obiad, domyslam sie, ze pozostale jakies 300 kcal zjesz na kolacje. Lepiej jesc kilka mniejszych posilkow, niz 3 duze. :)

Zgadzam się co do tych trzech posiłków. Lepiej jedz 4-5 ;)
A jadłospisik całkiem fajny :)
pozdrawiam :*

kama 11 ten ziemniak wielkością przypomina jajko niespodziankę z kinder... troszkę większą:) mięso wielkości legitymacji (dwa kawałki) ale cienkie ... sałatki było mało... duża łyżka :) dzięki że trzymasz kciuki:)
weronika - przeważnie jem drugie śniadanie ale dziś był zakręcony dzień... w końcu to niedziela więc takk wyszło... a podwieczorek hmm postaram się:D
Nika1990 również pozdrawiam:* :)

A na kolacje było:
10 gram (na oko - parę frytek tylko), 2 mace z szynką, pół pomidora + ogórek kiszony

Pozdrawiam wszystkich:)

hej:) ale fajnie, nie muszę pracować mogę się skupić na dietce:) od razu inaczej....
Na śniadanko zjadłam 2 mace z szynką : 39kcal+50?= 159 kcal

:) narazie ok, nie czuję głodu za 2 godzinki znów coś sobie zjem:) tylko jeszcze nie wiem co... mam ochotę na nektarynkę ale szwagier mi przywiezie dopiero po południu więc muszę pomyśleć nad czymś innym:) już 9 nie śpię od godziny a już wypiłam z 1,5 litra łooo:D lecę z pieskiem i po wodę:D buziaki:*

witam, sprobuj do swojego sniadanka dorzucic jeszcze jakiegos pomidora albo ogorka bo to kalorii prawie nie ma a same dodatkowe witaminki :D albo np jajko na twardo na ta kanapeczke jeszcze... ja staram sie zjesc na sniadanie zawsze ok 300 kcal, 160 to troche malo...

problem w tym, że w lodówce nic nie ma:D hehe dopiero szwagier ma przywieźć zakupy :P więc musiałam sie obejść:) przeważnie zjadam jakiegoś pomidorka, dziś wyjątkowo nie

nom ,sniadanko powinno byc duuze, hehe :D moje mialo dzisiaj 552 kcal :D

Panikara hehe a przed tobą jakieś 3 posiłki jeszcze:P

ratuje mnie to, ze dzisiaj na obiadek dorsz, a on ma malo kcal :lol:

Oj, zgadzam się śniadanie powinno mieć co najmniej 200kcal [na diecie] :) a moje miało dziś 330kcal :P

wiem wiem :) dziś wyjątkowo bo prawie w lodówce nic nie ma:) na II śniadanko zjadłam 2 mace, jedna z dżemem druga z pasztetem takim plasterkiem nie wiem ile on może mieć... : 39kcal+30kcal+ 200kcal?? ten plasterek był wielkości karty płatniczej :P i cienki

razem : 269kcal

razem ze śniadaniem 428kcal

wczoraj siostra była na chrzcinach... przywiozła pełno ciasta... ajj ale mam ochotę na kawałek takiego ciasta... jak myślicie mogę sobie pozwolić?? czy może jakoś to przezwyciężyć??

Jeśli wliczysz to do limitu to mozesz :)
Ale lepiej teraz niż wieczorem :)

oj straszną ochotę mam na to ciasto... z jednej strony mam ochotę pobiec teraz do lodówki po nie, z drugiej coś mnie hamuje... ajj nie wiem co robić:D

No jeśli postanowisz ze skończy się na jednym kawałku, i do końca dnia będziesz już ładnie dietkować, to leć :)

Bo później jeszcze dostaniesz napadu i dopiero będzie :roll:

jednak się skusiłam.... ile może mieć takie ciasto 4cmx5cm i wysokość 6cm? było to takie przekładane między warstwami była cienka warstwa kremu... na górze była galaretka a w niej miałam 2 maliny... :P

nie ma co sie oszukiwać, takie ciacho to sporo kalori..

ja nie twierdzę, że ma mało... chciałabym wiedzieć tylko ile.