Wersja do druku
a u mnie jedna ktora po wakacjach przyszla rok temu chuda i mieszkala winternacie, niezdrowo sie zywila, ze przed tymi wakacjami byla no juz gruba w sumie, teraz chuda, ale pewnie znowu utyje. jakbym mieszkala poza chata sama, tez bym tak ajdla, ze bym przytyla pewnie. a tak to pare tez przytylo :D
U mnie jedna schudła, jedna przytyła. Hmmm, ja biorę się za siebie :D
A moje koleżanki raczej nie przytyły - część z nich jest taka jak była, a część schudła.
U mnie też większośc jest taka jaka była :D
i znowu zaczynam dietę od początku, wczoraj zjadłam lody i wafle o 22 :lol:
Dzisiaj się postarałam :D i już nie zawalę, bo moje spodnie coś mi uświadomiły :lol: ... nawet kcale policzyłam
raport:
śniadanie (ok. 9:20):
2 kromki ciemnego chleba ze śliwką
serek wiejski 4%
pomidory
jogurt naturalny
mleko 2 %
obiad (ok. 14):
pierś z kurczaka
kalafiory
makaron pszenno-gryczany
podwieczorek (ok. 16):
pieczywka graham wasa
kolacja (18:40):serek wiejski lekki 2,5%
pomidory
całość - 1204,73 kcal :>
ruch:
rower 40 min
orbitrek 90 min (będzie na najlżejszym przy tv ;p)
dodatki w ciągu całego dnia:
tabletka pluszzz multiwitamina + żelazo, błonnik kakaowy, herbata pu-erh, woda mineralna
[dzisiaj jest tak, ale posiłki w szkole trzeba będzie zmodyfikować, bu]
No no bardzo ładnie :) Ale wystrzegałabym się jedzenia serków wiejskich 2 razy dziennie(rozumiem że Ci smakują, ale to nie usprawiedliwienie :P ), bo dieta powina być urozmaicona ;P ')
Dzięki za radę :) jutro zjem tuńczyka ^^
Hej, wielkie dzieki za odwiedziny :)
Bede do Ciebie wpadać :D
Jadlospis masz super, bardzo mi sie podoba :)
A tunczyka uwieeeelbiam :lol:
ale mi zrobiłaś ochotę na tuńczyka :roll: a ja już po kolacji sem :roll:
Serek wiejski?? Szczerze to nie przepadam :lol: a tuńczyk... Hmm... Nawet nie wiem czy go jadłąm kiedyś :shock: Ryba ty ryba... Nigdy się nie zastanawiam jak się nazywa :P
ładne menu nie przesadzajcie:P
oOoj wszamałabym sałatke z tuńczykaaa...mmm...
pzdr:*