Już trzeci dzień 8ABS ;) Brzuszek czuje oj czuję;P Ale bolą mnie tez mięśnie szyi jakbym świnkę miała :?:
Heh dieta diś bez zarzutu...;) I godzina wuefu, tańców, i 8ABS. -~~OBY TAK DALEJ-~~
Wersja do druku
Już trzeci dzień 8ABS ;) Brzuszek czuje oj czuję;P Ale bolą mnie tez mięśnie szyi jakbym świnkę miała :?:
Heh dieta diś bez zarzutu...;) I godzina wuefu, tańców, i 8ABS. -~~OBY TAK DALEJ-~~
bo zle troche robisz. za bardzo glowa ciagniesz. ja kiedys tez tak robilam chyba nawet tez 8abs i myslalam, z emi leb odpadnie nastepnego dnia i juz wiecej tego bledu ie powtorzylam.
Postaram się jutro o lepsze wynik :P
Kurczę w jakąś nostalgię popadłam...czrano widzę przyszłość...najgorzej egzamin z matematyki...
Wczoraj dobrze, dziś tez jakoś leco...
Ale jakoś nie widzę zmian po trzech tygodnich...i nie miałam napadów czy coś...
Milka, ja też wszytko widzę czarno :?
Ja mogę, ale Ty nie. Nie pozwalam.
3maj się.
milka2715 gorsze dni sie zdazja zwlaszcza gdy za oknem nie ciekawie;/ ale nie zalamuj sie. ja na poprawe humoru spotykam sie z psiapsiółka lazimy na dluugie spacerki i jest fajnie, zadko gadamy o wakacjach aby sie nie dolowac :lol: poprostu o wszyskim sobie plotkujemy a jest o cyzm bo nie chodzimy do tych samych szkół :(
wiec glowa do góry a napewno bedzie dobrze pozdrawiam
Ufff....jestem...Dlugo mnie nie było gdyż portal nie chodził jak trzeba...
Mama ciągle hrzyczy ze nic nie jem...tata mowi ze zaraz bedzie mnie musiał wozić na badania...
Ale ja jem! Chodzi o to ze jem! Wszystko, w limicie, tak ja trzeba...no moze zdarzyło się ze nie doajdlam, ale to było chwilowe...
A teraz..kontrola...a ja wiem ze np. dziś zjadłam juz 970kcal, i chocby mnie zmusził ktoś nie zjem nic ponadto....i masz babo placek...
Nie krzyczcie, nie zalamujcie mnie, proszę...chciałam sięwygadać...i chyba potrzebuje tej pomocy...
Ja też tak mam ! Czuje, że jestem już najedzona, a nawet nie przekroczyłam 1000 ... I co poradzisz ? :? :lol:
Ja nie wiem! tak nie wolno..nie pierwszy raz jestem na diecie i nigdy nie miałam czegoś tak okropnego...i co poradzisz nic nie poradzisz...
Ah ale to chyba piękne uczucie...troszke mi ciuchy luźne się zrobily:) Wkońcu w sobote ełny miesiąc diety :lol: :lol: :lol:
Ale po co się głodzić? I tak masz większe zapotrzebowanie więc organizm wykorzysta wszystko. Wkońcu każde jedzenie będzie zamieniał w tłuszcz i oszczędnie spalał, bo wie że nie dostarczysz mu więcej energii. Już nei mogę się doczekać aż pójdę na studia... Może jako mgr. dietetyki będzie to brzmiało w moich ustach wiarygodniej.
Masz rację...
Na pewno...
Zjadałam te 1200kcal...
na pewno...a może napisze?
S: pol bułki z małem, jajko z łyżką majonezu, plaster (gruby pasztetu)- 510
'IIS: jabłko, poł jagodzianki, kilka paluszkó - 450
?O?: pol bułki z masłem- 200kcal
K: troche muesli-200
razem: 1400 o boze! Nie wiadziałam ze to tyle wujdzie! matko kochana najsłodsza...
pol bulki z maslem nie ma 200... jak bulka cala ma z 150 kcal, a maslo lyzeczka z 40, to ze 120 wyszlo moze
HMMM....
i tak się zle czuje...wybaczcie za moje problemy...
nie chce jesc...szkoda ze muszę.... buuu....
Kochane!
Nie uwierzycie!
Ide do pięlegniarki na wagę a ta mi mówi ze warzę 69kg! 6! 9 Wynika ze przez niepełny mięsiąc schudłam cztery kg! Jupi!!!!
Nie pocieszjący jest jedynie fakt, ze wczoraj bedąc na zakupach uptrzyłam śłiczne spodnie...no i nie bylo rozmiaru...ale mam nadzije ze niedlugo wejdę w te 30...:)
Ooo, to serdecznie gratuluje! :) To naprawdę motywuje :P.
Dziękuje :D I to mnie motywuje np. dziś wszystko w limicie...
:)
Tylko czemu nie mieszcze się w rzdne spodnie sieci sklepów typu: Cropp, Troll, Hause czy innych? :? :x :?:
powalczysz jeszcze trochę to się zmieścisz ;p
Lubię wlaczyć XD
'Nie poddam się "
A tak pozatym...to kolejne cztery kg gubie od juterka...;) No bo miesiąc nie minął, tyle ubylo, to moze przez październik tez cztery zleci? <myśli?> No bo fajnie by było zobaczyć 1 listopada śliczne 65kg uhuhu :D :lol: To juz jest cos a nie tam:)
tak tak trzeba walczyć! ^^ to jest dużo mądrzejsze od obijania się, które ostatnio ciągnęło się np. u mnie przez kilka miesięcy :lol:
ćwicz, dietuj, a na pewno 65 kg ujrzysz :> :D trzymam kciuuuki! ;)
ja ostatnio ciagle jem slodycze :( :( :( :( :( tlumacze sobie ze to przez to ze okres sie rozregulowal ;/ ale od jutra a wlasciwie od teraz juz ogranicze do tylkko troszke czasem :)
ja narazie dopiero pierwszy kg zgubilam ale juz w niedziele znowu na wage mam nadzieje ze juz ujrze 62 kg <marzyciel>
a tobie bardzo zazdroszcze utraty az 4 kg hohohooo pozdrawiam i zycze dalczego powodzenia w dietkowaniu;**;*;*;*;****;**
Dziś 1300kcal gdzieś tak...
No bo pracowałam i strasznie głodna byłam,
Kolcja 300
Śok500
Jogurt z płatkami 300
Tictacki 100
I cos tak duzo wyszlo;d
Moje cztery kg...w sumie ten miesiąc na diecie baaardzo szybko zleciał...ciekawe czy drug zleci tak samo? Oby bo chce święta;)
Dziś duzo zjadłam;d :oops: No moze nie az tak ? XD
Cały dzień mam stan podgorączkowy...i w ogole dreszcze kaszel i katar...buu zimno mi;D
nie martw sie, ja mam dzis taki napad, poniekad swiadomy :P
Dziś: bułka z masłem i marmoladą, kilka paluszkow, pare gryzów bułki drożdżowej, jogurt z muesli, kromka chleba i kawałek galaretyXD
Bóg wie ile to ma kalorii?! W ogóle tego zliczyć nie mogę!
czyzby male podjadanko? ;>
i gdzie obiaaaad :P
No właśnie :oops:
Chyba dlatego ze okres się zbliża...mozliwe to jest?;>
Dziś to naprawde przesadziłęm;D
Dwie bułki- 400kcal
dżem-100kcal
paluszki-100kcal
bulka-50kcal
dwa jogurty-200kcal
muesl-200kcal
cukierek-50kcal
masło-100kcal
razem: 1300 kcal :oops: :oops: :oops: A juz tak dobrze szło! Myślicie ze mogłam przytyć? :oops: :oops: :oops: Bo jutro dokładnie miesiąc diety....i tak się cieszyłam ze schudłam 4kg...a tu klapa...nienawidzę siebie...buuu
Klapa? U mnie 1800. To jest dopiero klapa.
Milka, na 1300 tak samo schudniesz.
Kocham jak mnie pocieszacie:)
Dzięki poprostuaga:*
Nie wiem czemu tak jem, nie raz nie jadałam az tyle i zyłam! Poprawię się...
a właśnie! Jutro święto rodzinne. Jak mam jeść? bedzie trot, uroczysty obiad, ciasta sałatki- wszystko po 18.00.
Jak mam się zachowywać w ciągu dnia?
Co jesć?
Czy na przyjęciu nic nie jesc po prostu? :cry:
1300 jak najbardziej eleganckadietka :D jeszce tylko IC pozytywnie podkreicla metabolizm :lol:
hm jutro zjedz lekkie sniadanko lekki obiad i z umiarem na przyjeciu po prsotu :lol:
mozesz poprobowac ale po co od razu po kilka kawalkow wszysktiego- to przesada
nooo ale kochanajak juz wyjdzie ;] impreza po to zeby nie myslec o jedzeniu tylko sie bawic a wiec milego :D
HMMM...fajny pomysl;_]
Będe mniej jadla i wsio;D
Ale chyba tortu spróbuje.... :oops:
No bo glłuipio
A powiedzcie, czy jest tak, ze nawet jeśli jesteś cięgle na diecie, i schudłaś kilka kilo to w pożniejszych tygodniach waga staje? Czy potem się rusza? Czy naprzyklad nic nie spada?
Milka, Ty źle sobie to jedzenie rozplanowujesz. Co z tego, że zjadłaś 1300, skoro to takie podziobywanie?
Tzn pomyśl - 100 kcal masła = jeden naturalny jogurt. Powinnaś rezygnować, a przynajmniej zastąpić czymś innym tego typu rzeczy. Już nawet lepiej, jak posmarujesz sobie bułke, np. takim serkiem do chleba, niż masłem. Po prostu, je się więcej, ale mniej kalorycznie. Co zmniejsza też możliwość napadów ;).
Co do wagi, to moja staneła. Tzn już powoli rusza, ale przez cały wrzesień nie spadło mi prawie nic, choć wymiarki mniejsze :P.
Buuu...masło było do bułki z dżemem....
I te posiłki mniedzy innymi dlatego ze pracuję i się uczę...
I dziś chora jestem...i przed okresem...i w ogole, moja wina, moja bardzo wielka wina.... :cry:
A co do wagi...załamałaś mnie...ja chce przez kolejny miesiąc schudnąć cztery kg a nie...pupa...!
Jednak wcześniej schudłam 5 kg, w niecały miesiąc. Po prostu, nie da się chudnąć tak bardzo równomiernie ;).
Hej:* ;(
Wczoraj było: (to przyjecie) : Buła z serkiem na śniadanie, a wieczorem pierś z kurczaka smażona, i miseczka sałatek z warzyw(bez majonezu). kostka placka śliwkowego.
Dziś jest juz: bułka z szynką, pół miseczki sałatki warzywnej bez majonezu, plasterek sera, karpatka (kostka) i kawa.
Nawet nie wiem ile zjadlam kcal...boję się ze wczoraj przekroczyłam....?
Jeśli któraś jest w stanie to policzyć to dziękuje:)*
hm milka wiesz, malutko wczoraj wyszlo jestli to jest wszystko co zjadlas, i troszke niezdrowo pod tym wzgledem ze bardzo dluga przerwa wynika od sniadania do wieczora bez jedzenia :roll: rozregulujesz sie niepotrzebnie ;]
musisz jesc regularnie, zdrowe jedzonko koniecznie
nooo wiec juuuz koniec ciacha, starczy, ale brawo za to ze wystarczyl Ci jeden kawałeczek :)
mało, a tą bułę na jakiś żytni razowy chleb zmień :D
podziwiam Cię za kawałek ciasta :D
Ta buła za każdym razem jest razowa :D Tylko takie jem :)
Dziękuje:)
Była jeszcze sałtka, pól banana, kiwi, trzy cistka i cukierek :oops: :oops: :oops:
Jutro juz zdrowo :D Całą parą od nowa:) Piąty tydzień diety :lol: :lol: :lol:
oj ja tez:DCytat:
Zamieszczone przez pseutonim
Dzięki laski:)
Nie podziwiam siebie za to jaxD
hmmm.warze się dziś i 68 kg...we wtorek było 69...i to chyba błąd! Chociaż waga 69 była na wadze lekarskiej, i 68 na lekarskiej...tylko ze ta pierwsza u pielęgniarki ta druga u siostry w domu...ale ciocia mowi ze bardzo dobrze warzy! I co to? :shock: :shock: :shock: