-
eh samego tuńczyka polanego jogurtem naturalnym to chyba też bym jeść nie chciała, ale jak sie do tego dołoży też wszystkie inne rzeczy to razem jest super:) a co do tego że sama sobie gotuje to mam szczęście bo w kuchni lubię siedzieć i eksperymentować, chociaz przez dietę przestałam bo mnie za bardzo wszystko co upichciłam kusiło, czasu za wiele też nie mam ale jakoś musze go znaleźć:)
a sylwek czemu w domu?
-
zjadlam jeszcze
podwieczorek 50kcal
twarożek z cynamonem
kolacja 360kcal
budyń sojowy, marchewka kawa z odrobiną mleka
-
Bo u nas w 'mieście' jak zabawa, to o pierwszej w nocy są zbiorowe modły do muszli klozetowej. No i tak to wygląda, a mnie to nie bawi. Ponadto rodzice mieli zaproszenie do znajomych, ale ja nie chcę jechać - no i zatrzymuję ich w domu, co wyraźnie nie napawa ich optymizmem.
-
hmm a to oni nie moga jechać sami?
-
Hahahahha dobre sobie... nigdy w życiu. jeszcze w noc sylwestrową?
EDIT: Chodzi mi o mnie.. że w życiu by mnie nie zostawili samej :P
-
aha no tylko szkoda żeby mieli rezygnować z zabawy w sylwestra:) ale jak tam już chcą :wink:
czytałyście może książke "Ósemka" Katherine Neville? ja juz prawie kończe i jak by któraś z was cos fajnego chciała przeczytać to polecam:) sama od dawna nie czytałam niczego co tak wciąga:)
-
kurcze nie mam co założyć na sylwka :x z fryzą tez mam problem:(
hej ile może mieć kieliszek szampana kalorii?
-
sama bym chciała wiedzieć ile ma kieliszek szampana:) a na sylwka ja zakładam bluzke na ramiączkach, jeansy i na to bolerko;p nic specjalnego;p a gdzie idziesz na sylwka?
-
na imprezę do znajomych:) mój problem polega na tym że lubię ciuchy skromne i w stonowanych kolorach, na a na sylwka chciałam coś ciekawszego założyć, no a na co dzień tak się nie ubieram i nic w szafie nie mam :evil:
-
to idź w tym co masz;p chyba, że masz kase to jutro masz szanse jeszcze coś kupić;p
-
no może uda mi się jeszcze od mamuśki kilka zł na jakąś bluzkę jutro wyciągnąć:) ale jak z tym szampanem?
-
oto jest pytanie:D może wkońcu znajdzie sie jakaś osoba, która nas uświadomi:D
-
A mnie to nie chcą puścić do przyjaciółki...
Znacy chcą ale jedynie do 12 i co półgodziny mam do nich pisać i zamierzają odwiedzać, więc zwątpiłam :?
Więc będę siedziała w domu, nudziła się i nie będę mogła nawet wyjść na klatkę pogadać z koleżankami, które zapewne świetnie będą się bawiły z innymi.
Może ostatecznie koleżanka do mnie na noc przyjdzie, ale wątpię, bo pewnie idzie się spotkać z chłopakiem :? więc Sylwek naprawdę udany mam... :roll:
-
a ile masz lat OoAishaoO??
-
przykro mi :(
ja ide do koleżanki pewnie cos wypijemy i posiedzimy :)
zresztą mam doła i nie mam za bardzo ochoty na zabawy
może poproś jeszcze rodziców
-
eh no no powalcz jeszcze, może da się ich jakoś przekonać
-
no właśnie powiedz żeby Ci zaufali.
albo koleżanki żeby poprosiły
-
pogadaj jeszcze z rodzicami, może się zgodzą :*
-
odkopałam mój temacik
nie wiem jak z wagą ważenie chyba w ten weekend zrobię, zawalona szkoła jestem na nic nie mam czasu, zimno mi i nudze się niemiłosiernie ale niestety przez szkołę nie mam jak wygospodarować czasu na coś ciekawego :(
no dobra koniec użalania się nad sobą, macie mój jadłospis z dziś
śniadanie 255kcal
kasza manna na mleku z połowa banana, 2 wazy z serkiem wiejskim
II śniadanie 175kcal
dwie kromki chleba mieszanego z pomidorem
Obiad 340kcal
kotlety sojowe i po trochę warzyw brokuły, brukselka, kukurydza, rzodkiewka, trochę jogurtu naturalnego i orzechy wloskie
Podwieczorek 160kcal
suszona figa, jabłko i pół pomarańczy
Kolacja będzie za jakąś godzinkę mam jeszcze 250kcal zjem chyba kaszke nestle 210cal i może kawe z mlekiem (jeszcze pomyślę)
przepraszam ze nie poodwiedzam was teraz ale postaram się w weekend no a jak nie dam rady w ten to w następny CHCĘ JUZ FERIE
-
ja też chcę ferie, tylko, że mam dopiero od 11 lutego :roll:
-
chyba większość teraz taka zawalona jest nauką :/
parapetku a kiedy masz ferie?
-
nooo ja dzisiaj musze przerobic caly dził optyka bo babka z fizy zrobila kolo 70 stron na jednej lekcji i mamy jutro odrazu kartkówke....
hmmm szkoda ze nikt nie ma ksaizki bo rozpoczleismy nowa, a nawet nam nie powiedzila ;/
-
Też mam jutro kartkówke z fizyki :| nawet nie wiem z czego, bo nie mam notatek, idealnie :|
-
heh ja jutro spr z bioli :/
-
ja też jutro z fizy mam ci nauczyciele sie chyba umówili, z biologii to mnie dziś pytała, nie nawidze odpowiadać u tej kobiety bo cały czas wchodzi w słowo i wybija z rytmu więc jak już ci przeszkodzi i potrzebujesz chwili by zebrać myśli i mówić dalej ona ci obniża ocenę bo się nie potrzebnie zastanawiasz :lol: ale jakoś poszło i 4 dostałam
malina ferie mam w połowie lutego :(
-
uffff jakie szczęście, że mnie fizyka odeszła 8) Ale masz fajnie parapeciku ja mam ferie już od piątku.... :( ale za to w kwietniu koniec szkoły:D
-
u mnie tez zapieprz w szkole :?
a ferie też mam od połowy lutego :roll:
-
ja też mam w połowie lutego, a tyle nauki, zwłaszcza w tym tygodniu mam :roll:
-
No co to za smutki kobity :wink: ?
Młode, perspektywne, liceum, czyli zero zobowiązań, głowa do góry :wink: !
-
ja mam ferie dopiero w marcu :twisted: :twisted: !!
i tez pelno nauki...
studia to zero zobowiazan :) (az do sesji) dlatego czekam na nie z niecierpliwoscia. nareszcie czlowiek sam o sobie stanowi
-
Na studiach przynajmniej ponosisz konsekwencje poniesionej decyzji i uczysz się tego, czego chcesz.
A nie jak w szkole, że zkauwam fizykę choć wcale mi ona niepotrzebna :roll:
-
a mi to sie wydaje czy studia czy nie to i tak bedziemy marudzić,że sie uczyć trzeba :P
chociaż fakt, fizyka jest do bani! :twisted:
-
a mnie dziś minęła klasówka z fizy :D ale skoro nie dziś to za tydzień mnie dopadnie
-
siemka:)
co tam u was? ja odchudzam łydki, niedawno się mierzyłam i stwierdziłam że od początku diety moje łydki nic nie schudły więc już jakoś od tygodnia wznoszę się na palce podczas no mycia zębów a jak gotuje sobie cos to na palcach chodzę :D mama mysli że zwariowałam ale albo ja nie umiem się tym centymetrem posługiwać albo w tydzień takich praktyk spadł mi cm z łydek a nawet 1,5cm
a dziś jadłam tak:
śniadanie 285kcal
owsianka, migdły
II śniadanie 165kcal
2 kromki chleba mieszanego z ogórkiem
Obiad 350kcal
kuskus, brukselka, szpinak i pierś z kurczaka, jogurt naturalny (wymieszałam i podsmażyłam wszystko na teflonie)
Podwieczorek 100kcal
2 suszone figi i wafel ryżowy
Kolacja 300kcal
jabłko, sałatka( tuńczyk, rzodkiewka kukurydza, kapusta pekińska, jogurt naturalny), 2 wafle ryżowe i trochę siemienia lnianego oo i mandarynka się wkradła
:lol:
i jak moze być?
-
Chciałabym miec czas gotować sobie takie pyszne obiadki jak ty masz ;) A jestem skazana na to, co zrobi mama!
-
no tylko wiesz czasem fakt tego że sama gotuje jest wkurzający bo wracam do domu reszta rodziny już prawie ma obiad na talerzach a ja muszę sobie gotować:) czasem fanie przyjść usiąść i dostać jedzenie nie męczyć się staniem przy kuchni :D
-
ładnie ładnie a ten obiad to faktycznie brzmi smakowicie:)
-
A ja mam łydki bardzo szczupłe.
Za szczupłe, bo uda, brzuch i talie mam tak dużo cm, tylko łydki i ręce takie chudziutkie :roll:
-
Jadłospis bardzo zdrowy :)
A co do chodzenia na palcach, to czy nie będzie takiego samego efektu, kiedy założy się buty na wysokim obcasie? :D Bo jeśli tak, to zacznę nawet po domu chodzić w szpilkach :lol:
-
Raczej nie będzie to ten sam efekt z racji, że jak chodzisz na palcach, cały ciężar ciała przenosisz na dolną część nogi, rzeźbiąc łydkę i napinając jej mięśnie. A w butach na obcasie część tego ciężaru rozkładana jest przez obcas, i nie daje to takiego efektu ;)