-
ladnie ladnie, popomiarkach za tydzien na pewno bedzei dobrze :)
aaa za zdrowo prowadzona dietke organizm bedzie wdzieczny :D
heh smieszne byly te odczucia rzy wychodzeniu i po, tak na samym poczatku bo wlasciwie nie mozna sobie wyobrazic co ie bedzie dzialo i jak to bedzie :D ale po czasie mozna sie przestawic ;)
-
ważne jest też żeby dać radę się zaakceptować, a z tym to ja będę mieć największy problem bo tak na serio to nigdy się sobie nie podobałam, nawet jak ważyłam 49 kilo przy 160 (dwa lata temu to bylo), nie byłam gruba ale bylo mi źle i się zaczełam głupio odchudzać i przez to skończyłam po 2 latach na 63 kilogramach, dlatego NIGDY WIĘCEJ DURNYCH DIET, mam w planie schudnąć polubić siebie i trzymać się zasad których się teraz na diecie uczę:)
-
bardzo mnie cieszy Twoje podejście :D jest naprawdę rozsądne :wink: parapet, a tak w ogóle to powiedz jak się nazywasz? :D
-
-
-
dzieki, no to teraz malina jak ty masz na imie?:)
-
hihih Angela :D niezbyt mi się podoba, ale cóż zawsze mogło być gorzej :wink:
-
-
Super imię :D jak wymawiane przez "g" czy "dż" z angielska???
-
przez 'dż' :D
dzięki :oops: :P