Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 52

Wątek: Schudnąć 10 kilo do 24.12 - ( najpóźniej ;) )

  1. #41
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja na diecie jem slodkie, ale w limicie na poczatku wystrzegam sie, bo si enie najadam, ale po tygodniu jakos tak zoladek mnie nie ssie i moge pozwolic sobie na jakis maly smakolyk a lody na dietce jadlam hehe czasem poowa kcal dziennych wychodzila z lodow

  2. #42
    walczaca Guest

    Domyślnie

    no ja może pokaze te foty, ale kiedy bede szczuplejsza :P
    a ja jakaś głupia jestem, bo miałam byc na tysiaku, a dzis chyba znów bedzie 1200 no normalnie czub ze mnie - nie potrafie odmówić sobie tych 200kcal
    mam nadzieje ze od jutra bedzie jakas zmiana

    dzisiaj:
    -activia - 125
    -kefir-160
    -kangusy-175
    -barszcz ukariński-200
    -gryz kromki-45
    -activia-125
    -sonata (*****...mogło nie byc tej pianki :/) - 120
    -princessa-40
    -ser+gołąbek-100
    W sumie:1090

    a jeszcze wypadałoby zjesć kolacje, wiec dobije do 1200, a od jutra no kurde musze ten 1000

  3. #43
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ej kotek nie schodz do tysiaca mlode jestesmy (witam w gronie 15latek )
    nasza dieta to powinno byc minimum 1500kcal bo jeszcze rosniemy itp itd i to wcale nie sa brednie bo ja przez tysiaczkowa diete pozbylam sie okresu (wyobrazasz sobie przez pol roku cwiczyc na kazdym w-fie? dla mnie to koszmar )
    no to jestem juz madrzejsza o jojo ktore mnie dopadlo po tej diecie
    wiec teraz bede na 1500 i tobie tez radze to samo
    a jesli nie to chociaz 1200

    a tak wogole to mamy podobny cel (tylko u mnie jest na razie nie uwzgledniony na tickerku :P ) i podobny czas wykonania czyli swieta
    dlatego laczmy sie w dietowym bolu odmawiania sobie slodyczy

    pozdrawiam

  4. #44
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja na 1000 kcal bylam jednym wielkim klebkiem nerwow, balam sie, ze zjem za duzo, a jak przeszlam na 1200, to si efajnie zrobilo, jakos zawsze mialam te 200 kcal w zanadrzu a chudnie sie tak samo

  5. #45
    Awatar Devise
    Devise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-08-2007
    Mieszka w
    Tranbjerg
    Posty
    314

    Domyślnie

    ja jestem na tysiacu i jakos nie narzekam szczegolnie.. czasami trzymam sie na rowni, czasem za duzo a czasem za malo .. nie ma czym się załamywac a jak dobijasz do 1200 to jest ok.
    nie martw sie

  6. #46
    suspense Guest

    Domyślnie

    czesc martynko



    dziewczyny mają racje 1200 lepsze od 1000

  7. #47
    Awatar Devise
    Devise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-08-2007
    Mieszka w
    Tranbjerg
    Posty
    314

  8. #48
    nikson jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    I przy okazji śniadanie ;D

  9. #49
    EK94 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No właśnie
    A jak rozpoczęcie roku szkolnego ??

  10. #50
    directe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-07-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    no ja planuje chociaz przez kilka dni nie jesc słodyczy i cały limit wykorzystywac na normalne jedzenie az zolądek sie skurczy

Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •