-
Zgadzam się z Julix. Są ludzie, którzy NIGDY, PRZENIGDY, nawet gdyby ważyli 30 kg nie będą mieli tylu cm w biodrach, ile mają Ci, którzy mają je naturalnie szczupłe. Nie staraj się jej dorównać. Poza tym ona na pewno ma inne miejsca, w których gromadzi się tłuszczyk. Bo każdemu gdzieś musi, co nie??
-
ja sie zgadzam z przedmowczyniami
2 posilki to zdecydowanie nie tak, no i ost posilek ok 18-19 powinien byc, tym bardziej jak sie by pozno spac chodzilo
hm no fajnia fajnie z tymi miesienkami, ciesz sie ze są :P
mi tez bylo baaardzo widac miesnie w grudniu, jak bylam po a6w xD wtedy mialam obraz jak z krzywego zwierciadla a teraz jak pomyzle to hmmm chyba niezbyt to wyglada AZ takie umiesnienie widoczne ale troszke jest fajnie
-
No niestety zostało trochę ciasta z tego wesela i dziś po obiedzie.. to znaczy, nie od razu, ale tak właśnie o 18 sobie zjadłam jeden kawałek ciasta eh... no to już mam jakieś 1100 kalorii albo nawet 1200
a co do ćwiczeń... Hehe, jak bym sobie, co tydzień dodawała 50, to za rok bym robiła STRASZNIE dużo tych brzuszków... Po miesiącu 200, a po 2 już 400... a gdy ja myślałam o 6 miesiącach, to by było co dziennie jakieś 1200 brzuszków nie na ludzkie siły raczej... może ktoś tutaj jest kto tyle zrobi, ale na pewno nie ja dziś zrobiłam swoje 500 i myślałam że padnę na twarz z wyczerpania :P
Oczywiście, że nie robię, co dziennie... Bym chyba umarła robiąc 500 brzuszków dziennie... Robię na wyczucie... Jak jeszcze zmęczona nie jestem to dokładam sobie jeszcze 50 brzuszków i tak do upadłego... Dziś sobie ściągnęłam 10 piosenek i robiłam... a że na jedna piosenkę (2-3 minuty) przypada mi akurat 50 brzuszków to 10 piosenek wystarczyło
Ciekawa jestem jak jutro będzie... W sumie to nie mam żadnych poważnych lekcji więc nie zabiorę nic do szkoły... No może jabłko by mieć, co zjeść po w-f. Wraca nasza facetka od w-f, która jest bardzo wymagająca Hehe, z nią w-f to naprawdę wycisk ^^
a jeśli chodzi o tą dziewczynę... hmmm... Jak na mój gust to ona ani grama tłuszczu nie ma i dlatego wygląda tak jak wygląda ^^ może też dlatego ma taką nijaka twarz... hehe, ja wole siebie gdy ważyłam 70 kilo... ładnie mi twarz schudła... ale jak by było 60 to bym była bardzo szczęśliwa... W sumie to jeszcze nigdy nie ważyłam tyle (chodzi o proporcje)... kiedyś się odchudzałam, gdy byłam w 4 klasie, to miałam 160 cm wzrostu, ważyłam 67 kilo i schudłam do 60... Tak jak teraz ostatnio... Wzrostu 170, ważyłam 77 i schudłam do 70... jestem ciekawa jak będę wygadać w wadze 60 kg
-
no przeciez nie przez tyle czasu, nawte jak bedzies zstala liczbne robic, to za tyle czasu juz nie beda w ogole skutkowac, zreszta brzuszkow nie powinno si etylko prostyuch robic, tylko na miesnie skosne tez
-
a czemu? wtedy będe miała ładniejszy brzuch?
-
jej no brzuch nie sklada sie z jednego miesnia przeciez. tak to tylko wyrobisz srodek, a boki moga byc beee. i w ogole nie wiem jak robis zte brzuszki, ale jak takie pelne do siadu, to raczej nie jest zbyt dobre, bo obciaza odcinek ledzwiowy. takie spiecia krotkie sie robi.
-
ee no widze julix specjalistka wszystko wyjasnia xD
-
pff na razie w teorii specjalistka, cwiczyc sie nie chce, znaczy przed chwila sie zmotywowalam :P
w sumie wiem, z etakie cwiczenie codziennie coraz wiecej nic nie daje, bo jak keidys zcazyanlam od stu to po paru dniach juz moglam ponad tysiac zrobic, a brzuch sie przyzwyczajal i bym musiala potem po pare tysiakow robic :P
-
eee tam na poczatku troch edodawac, ale juz na lepszym poziomie to mozna utrzymac ilosc, albo potem ewentualnie robic co drugi dzien, no bo w koncu kulturystka zadna nie zamierza byc hehe
-
ogolnie sie powinno cwiczyc co drugi dzien. znaczy mozna tak, ze pierwsze 3 tyg cwiczysz powiedzmy po 200 brzuszkow co drugi dzien, nastepne 3 tyg 300 brzuszkow co drugi na 500 sie zatrzymac i pod koniec zrobic do co 3 dni.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki