Bakalie> moje uzależnienie ostatnio, rodzynki to już w ogóle, kocham tylko same, w mleku, budyniu, ale nigdy nie w serniku, wszelkie suszone owoce, morele, orzeszki, banany suszone, ale to samo zdrowie w koncu
Bakalie> moje uzależnienie ostatnio, rodzynki to już w ogóle, kocham tylko same, w mleku, budyniu, ale nigdy nie w serniku, wszelkie suszone owoce, morele, orzeszki, banany suszone, ale to samo zdrowie w koncu
oj uwielbiam to co ty sylwi -banany suszone, mieszanke studencka i wszystkie te rzeczy jak sa osobno tez miooodzio
O właśnie w szufladzie czeka na mnie 150 gr mieszanki studenckiej
mmm uwiellllbiaaaam
hm ale coz - zadnych rarytaskow teraz.oszczedzanie :P
ja gdzieś czytałam że ta mieszanka studencka ma zaniżoną wartość kcal na opakowaniu
a ja pierwszy raz wogóle o niej słysze ale pewnie pyszniutka
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url4
Ja bakalii nie znoszę, w ogóle. Czasem tylko daktyle, ale to jest tak makabrycznie słodkie i kaloryczne, że jedna-dwie i koniec
ja też nigdy nie mieszanki studenckiej nie widziałam :P
hehe... nawet nie wiedzialam ze istnieje takie cos :P
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
lol jak mozna tego nei znac :P ja w kocham orzechy ziemne, nerkowce, laskowe, pistacje mmm pyyyycha ale rodzynki tlyko jak mam ochote raz po raz moge zjesc.
Zakładki