Kanapka z Nutellą na diecie to czyste szaleństwo. Kromka chleba powiedzmy że 90 kcal(w zależności od wielkości i rodzaju może mieć od 45 do 150 kcal) no a Nutella...zależy jak grubo posmarujesz. Łyżeczka Nutelli ma ok 90 kcal...
Wersja do druku
Kanapka z Nutellą na diecie to czyste szaleństwo. Kromka chleba powiedzmy że 90 kcal(w zależności od wielkości i rodzaju może mieć od 45 do 150 kcal) no a Nutella...zależy jak grubo posmarujesz. Łyżeczka Nutelli ma ok 90 kcal...
Mało te 600 kcal. Za mało. Istnieje teraz duze ryzyko, że będzie napad...
to nie za bardzo jak będe jeść kanapki z nutellą
bo dziś kupiłam nutele.
300 kalori ok. na śniadanie wyjdzie..
to chyba źle tak nie jest cio??
wiem że mało.. ale dzień się jeszcze nie skończył...
a jutro to nie mam nawet planów..
nie wiem co zjeść :(
Ja mam straszne problemy z tym co mam zjeść.. zawsze i tak jestem głodna :( a jak nie głodna to strasznie łakoma :(
no ja niestety mam tak samo..
kiedyś mogłam się jeszcze oprzeć ale teraz to jem i jem i jem
Ładne spodenki masz na tych zdjęciach :D
przeczytałam kilka ostatnich postów i aż zawładnęła mną ochota na nutelle, dobrze że nie mam takich specjałów w domu :oops:
może Sylwia Sylwii pomoże z jutrzejszym jadłospisem??????????
A ja do dzisiaj miałam Nutellę... Ale na szczęście siostra koło 15 wypaliła do mnie z tekstem: "ej, ty jesteś na diecie, nie? no!" po czym nie czekając na odpowiedź zawinęła słoczek wraz z łyżeczką i zasiadła przed TV ;]
nutelii to ja nie jem z łyżeczki :P
tylko na chlebku :) (najczęściej na śniadanie)
nie wiem co zjeść!
na jutro kompletnie nie mam pomysła
ja też, ale chyba zjem grahamke z dżemem, bo nie mam mleka i nie mogę zjeść żadnych płatków a rano nie będzie mi sie chciało do sklepu iść
Ale mniej więcej łyżeczkę się rozsmarowuje na chlebie.
Przeciez chyba żadna z nas nie gryzie chleba i nie zajada go wyjadaną palcem nutellą...
A co masz a lodówce oprócz nutelli??Cytat:
Zamieszczone przez Princesss
Ja od 2 miesiecy na sniadanie jem prawie zawsze owsianke, jestem taka maniaczka, tak mi smakuje, ze moglabym jesc i na koalcje;) ale bez przesady. Platki owsiane sa tanie, wydajne, zapychaja i mozna jesc na wiele sposobow.
A płatków z jogurtem nie lubisz? ja jak platkami mam sie najesc to z jogurtem, nie mlekiem, a mleko to do rzeczy typu owsianka, ryz itp.
A co u Ciebie w domu jutro na obiadek robią? jesz to co rodzinka? czy sama sobie gotujesz?
ja jem utarte schematy i zawsze w sumie to samo
na sniadanie najczesciej jakies kanapki
wedlia lub ser + jakies warzywa bo warzyw raczej nie jem zbyt duzo
albo serek topiony czy serek biały ale zawsze z pomidorem
mozesz też zjesc jajko na twardo lub na miękko, albo własnie jakąs owsiankę czy płatki z jogurtem
jak posiadasz snadwicz
http://www.euro.com.pl/foto/761604/761604_2.jpg
to fajnie wychodzą w nim takie kanapki na ciepło
chleb + rozmącone jajko
wychodzi pyszna ciepła kanapka a ma góra 200kcal :D
ja jeszcze lubie robić w nim naleśniczki
50g mąki + woda + 2 łyżeczki cukru + proszek do pieczenia i mam 4 naleśniczki po jakieś 70kcal jeden
bez tłuszczu
zawsze mozesz tam dać jakieś barówki czy coś
:wink:
______________
”Świadomość, że nie jest godzien ideału, który dręczy jego duszę. Oto zbrodnia i kara.”
F.Dostojewski
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/...ta%20laska.jpg
Tu walczę z kompulsmami. I przegrywam :( :( :( :( :( :( :( ale się nie poddaję :!: :!: :!:
dieta 1200kcal od 1 października 2007
UDA SIĘ, UDA SIĘ, UDA SIĘ, UDA SIĘ !!! (grunt to autosugestia) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
http://www.madzik.pl/gify01/new01/motyl03.gif
wzrost: 175cm
waga start: 73kg :evil:
cel I: 68kg :arrow: ?
cel II: 63kg :arrow: ?
cel III: 58kg :arrow: ?
Ja tak jak bucik. Na śniadanie albo kaszka, albo kanapki, albo jogurt z musli albo owsianka :mrgreen: nigdy na przykład nie chce mi się robić jajecznicy albo naleśników :P
ja jajecznice jadam w soboty i niedziele
bo do szkoły jak ide nie chce mi sie wstawać ;P
Ja w ogóle nie jem Nutelli, jak już to na bułce, ale moja siostra jest tak zdolna że normalnie wyżera łyżeczką, bez pieczywa :p
Ja na śniadanie płatki z mlekiem albo jogurt (już bez płatków), albo ew. kanapka ale to rzaaaadko...
ja kiedys wyjadalam nutelle ze sloika, dlatego u mnie w domu nie ma nutelli:)
a na sniadanie jem zawsze grahamke z serem lub szynka
hehe
Sylwia :arrow: sziś jadłam kurczaka (bez skórki)
czasami jem co rodzinka (zależy co jest)
ale często sama sobie robie rzarcie
co do jogurtów to jem często na kolacje :P
dziś jak narazie
jajecznica z cebulą (z jednego jajka, pół maje cebuli)
kurczak bez skórki
nie wiem co dalej
O, zrobię sobie jajecznicę! Ha, jak ja kocham drugie śniadania ;]
no to smacznego :P
A dziękuję ;]
mam ochotę na pizze własno róbkę
ale nie nie nie muszę się oprzeć !!
:( jak na razie jest 600 kalorii :)
200 na podwieczorek
200 na kolacje może będzie te 1000...
Nie radzę schodzić z kcal. aż tak nisko bo potem jest wilczy apetyt na wszystko. Wiem z własnego doświadczenia :roll:
Madame ma rację, też wiem to z własnego doświadczenia :roll:
oj wiem wiem
ale 1000 musi być nie więcej !
muszę schudnac bo ta waga stoi !
57 kg jest jak jest.. przez te napady!
niedługo wesele
jak mam jeść /??????????????????????
Dziś dzień udany co do diety :)
mam nadzieje ze jutro będzie podobnie
śniadanie
chleb obfitości z nutellą [250 kalorii]
brzoskwinia [60kalorii]
obiad:
sowy(nie moja wina ze tata była na grzybach:P)[300]
podwieczore jabłko [100kalorii]
kolacja [nie wiem co ??]ale około 250 kalorii
1000 będzie bo
+kubuś (sok)
i pewnie coś jeszcze podjem itp :)
mam nadzieje ze będzie good
i również dzień będzie udany :)
3majcie kciuki
a teraz historia
A co to za chleb obfitości jest?? :>
razowy z ziarnami słonecznika :P
doobry... jeszcze na krojarnicy tak cieniutko kroje
ja kupuje już krojony :P
chyba że mamusia chleb piecze to wtedy się pajdami je 8)
pycha, cieplutki i mięciutki chleb, kostka masła, czego można więcej chcieć? :lol:
oczywiście to było przed dietą i dość dawno :roll:
Kurcze, tak mi się ten chleb skojarzył z takim ziemniaczanym... pyszny był, ale nie mogę sobie przypomnieć skąd go mieliśmy, ale chyba w sklepie na ogół się go kupić nie da. No i dobrze, bo musi mieć tam sporo... ^^
A dzionek ładny ;)
dałabym wam focie bo zrobiłam ale coś nie działa www.imageshack.us
Umm, swieży chleb... pychota ;D
faktycznie :roll:
to może wrzuć na poczte?
noo daj :P
To ja też chcę: szarri@gmail.com
a jato po prostu uwielbiam świeże bułki i bagietki
takie chrupiące z miękutkim środeczkiem :D
______________
”Świadomość, że nie jest godzien ideału, który dręczy jego duszę. Oto zbrodnia i kara.”
F.Dostojewski
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/...ta%20laska.jpg
Tu walczę z kompulsmami. I przegrywam :( :( :( :( :( :( :( ale się nie poddaję :!: :!: :!:
dieta 1200kcal od 1 października 2007
UDA SIĘ, UDA SIĘ, UDA SIĘ, UDA SIĘ !!! (grunt to autosugestia) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
http://www.madzik.pl/gify01/new01/motyl03.gif
wzrost: 175cm
waga start: 73kg :evil:
cel I: 68kg :arrow: ?
cel II: 63kg :arrow: ?
cel III: 58kg :arrow: ?
Jak dwa lata temu bylam nad morzem, to rano mama przynosiła z piekarni takie pyszne chrupiące bułeczki - jeszcze ciepłe, aż się masełko topiło na nich.. pycha... to dopiero jest poezja..
no ja tez lubie ale w teraz musze jesć razowy
dieta
http://img69.imageshack.us/img69/8084/obraz138st2.jpg
http://img405.imageshack.us/img405/5329/obraz139az1.jpg
tutaj pokazuje jak kroje :P(20gram ma ok)
http://img113.imageshack.us/img113/292/obraz140qb2.jpg
już dziala wiec macie zdjęcia