no wyjdzie na pewno bo na kolacje były tosty: dwa ser szyneczka, przyprawa wiec tysiak na 100!! jem ładnie staram sie! ale czasami zjem za dużo a czasami za mało i psuje w ten sposób metabolizm ;/ ehh!
no wyjdzie na pewno bo na kolacje były tosty: dwa ser szyneczka, przyprawa wiec tysiak na 100!! jem ładnie staram sie! ale czasami zjem za dużo a czasami za mało i psuje w ten sposób metabolizm ;/ ehh!
tosty! ah!
a ja planuje omleta i planuje i cos mi wyjść nie chce...
może jutro w koncu na śniadanko zrobie :P
dawno nie jadłam tostów![]()
a omlet to mi nigdy nie wyjdzie taki jak trzeba![]()
U mnie omlety z prawdziwego zdarzenia to tylko tata umie robićJak nie byłam na dietach, to jadałam te omlety często, teraz - raz na ruski rok. Mnie przeraża ta sztuka podwadzania omleta i dolewania wciąż płynnej masy... nigdy mi to nie wychodzi
![]()
ja nawet nalesnika usmażyć nie umiem, tzn ciasto pycha robię bo mam oko do dodawania proporcjonalnie składników, ale nie umiem go przekładać i zawsze spale albo porwę
Ja nie mam dobrej patelni do omelata, a zjadłabym, świetny biszkoptowy mi wychodzi![]()
mmm ale mi smaku narobiliście![]()
chodz i tak wolałabym czekoladkę![]()
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url4
ha! a ja jadłam dzis omleta na obiad![]()
pyychaaaa był![]()
A ja naleśniki robię najlepsze. Takie pyszne, średniogrube rumiane placuszki, chrupiące z wierzchu a miękkie w środku.
Zapraszam na nalesniki do madame![]()
o chyba musze cię madam odwiedzićpo diecie
Zakładki