Wątek: 28.09.2007r. początek nowego życia...

oooo mi sie przypomnialo takie danko mrozone NASI GORENG czy jakos tak, malennnko kcal i jak dla mnie pychoooooooota

no witajcie!!
dzisiaj już idzie w miare dobrze tyle ze dzisiaj jeszcze jem normalny obiadek, a od jutra już obiadki diteteyczne ale dzisiaj postaram się zjesc w granicach 1500 kcal jak codziennie

no jak na razie idzie dobrze mam już za soba 10 min i 30 s skakanki, moze jeszcze póxniej pojde nei wiem
zalezy jak sie zdaze nauczyc
no i jak na razie mam coś w granicach 1300 kcal, ale nie wiem czy coś jeszcze zjem bede stsrała się nie bo to tak na oko liczone to nie wiem czy nei wyszło wiecej....

no wiec dzisiaj tak w miare
równe 1500 kcal
i 13 minutek skakania na skakance...
mam nadzieje ze jutro wiecej poćwicze
no i mam jutro 2 wfy pod rzad i bedziemy biegały...
mam nadzieje ze troche spale...

u mnie dzisiaj załamka

cieszę się, że Ci dobrze idzie, a tej skakanki możesz więcej zmieścisz w czasie niż myślisz

pseutonim jutro na pewno bedzie lepiej!!

Trzymamy sztamę

ja nie zawalam, Ty też nie popełniaj mojego błędu

pseutonim tak tak teraz musimy wytrwać

a mam pytanie jak policzyć talerz grochówki, bo ja tego nei wiem...

Dzięki za wypowiedz ja mysle ze i u Ciebie bedzie dobrze trzymaj sie i powodzenia . ZRZUCAMY

wajtaszek oj tak tak zrzucamy!!!

Dzisiaj poszło ładnie jestem z siebie dumna, ale bez przesady...
Jednak nie biegalyśmy na wuefie bo padał deszcz
ale za to na 2 wfie mialyśmy siłownie 35 min
a po za tym zrobiłam jeszcze 40 brzuszków
500 skoków na skakance i 50 przysiadów co zrobilam przez = 10 min i 30 s
Zmiesciłam się dzisiaj w przedziale kalorii... równe 1490 kcal

a mam prosbe w sumie mozecie mi napisac tak około ile kalorii powinny zajmowac posiłki?


a Wam jak idzie dietkowanie??