mniam mniam fajnie łączycie ten twarożek, ja to do tej pory tylko z pomidorem go mieszalam
Wersja do druku
mniam mniam fajnie łączycie ten twarożek, ja to do tej pory tylko z pomidorem go mieszalam
o jaaaa ile propozycji na ten twarog :P
zawaliłam, wczoraj nie z mojej winy(i to masakrycznie!) a dzisiaj sobie dokopałam :/
EDIT:
aaa twarz mi znowu tyje xDjakąś godzinę temu się przejmowałam, a teraz już nie :D
jutro bedzie lepiej!
ano bedzie :D
eh już myślałam że dzisiaj do końca dnia się poprawię(zawalenie polegało na zjedzeniu paczki ciastek i śmietankowego twarogu z powidłami :|)
no i wnet dostałam całą pizzę :) :) (nie małą tylko taką spora dosyć) a żal wyrzucać taka smaczna... buuuuuu:/ zaraz będę tęższa(ponieważ wcześniej jadłam 1200 kcal/dzień) niż ustawa przewiduje aaaaaa!
wiem, że pasuję do forum "dieta" jak cholera :lol:
a w nocy śniły mi się wariackie sny.. xD otóż moja dawna znajoma której nie widziałam 2 lata :lol: przeszła na dietę 200kcal ( w owym śnie zjadła snickersa w formie obiadu a połowę wywaliła do kosza :lol: a ja powiedziałam do niej tylko: "kłamiesz! nie dobijasz do 200kcal!". ona na to powiedziała, że to nic, ale "schudnie tak, że ludzie będą sikać po majtach na jej widok z zachwytu, a snickers daje energię :lol:" o_O potem wybrała się na jogging... i obiegła pół miasta, w drodze do domu zemdlała i przyjechał ambulans o_O
ja dzisiaj sie zlamalam (znowu :evil: :oops: ) i mam jakies 1200 kcal moze 1100...
jeeej dobrze ze jutro jest 1 - dieta pelna para ;>
Suszek chciałabym taki bilans mieć :> ja mam 3 tysiaki :oops:
oj tak jutro 1 i luz blues xD
A ja dzisiaj czy chcę czy nie muszę jeść dietetycznie bo żołądek nie chce pracować do końca normalnie :P Ale każde przewinienie w jedzonku da się nadrobić :P
ja czasem wątpię czy schudnę bo jak nie sama zawalę to podsuną mi coś pod nos. :(
bo przecież ja pizzę uwielbiam... i silnej woli brak. jest niecała 13 a ja mam tyle na koncie :/
i latam od miesiąca wagą w dół i wzwyż. Reeety jak kocham jeść! :[
ale koniec tego bablania :lol:
jutro 1 ^^