uch "yucka" poprawiłam bo to infantylne określenie :P samo połączenie nie budziło zachwytu gdyż twaróg był kwaśny a grejpfrut bardziej gorzki niż przeciętny :] może gdyby było inaczej np. słodki nabiał ze słodszym grejpfrutem to okay :D
Wersja do druku
uch "yucka" poprawiłam bo to infantylne określenie :P samo połączenie nie budziło zachwytu gdyż twaróg był kwaśny a grejpfrut bardziej gorzki niż przeciętny :] może gdyby było inaczej np. słodki nabiał ze słodszym grejpfrutem to okay :D
No pewnie tak :) Po twaróg z truskawkami albo mandarynkami jest pyyycha :D SZczególnie jako farsz do naleśników :D
Ojjaa uwielbiam.. Albo z brzoskwinką ^^
Ooo...Ja uwielbiam twaróg z truskawkami do naleśników...Mmm...Niedawno coś takiego właśnie jadłam :wink: .
Kurcze nigdy nie łączyłam twarogu do naleśników z owocami, musze to nadrobić, ajeszcze jak z mandarynką zachwalacie :) na świetych w domu nasmażę naleśników, już wiem, że zrobie jedna partie z twarogiem i owocami, a drugą z mięskiem po turecku :P
twarog to jest ogolnie super sprawa
ja lubie z dzemem i jogurtem hehe
Ja zazwyczaj jadam twaróg ale na słono :) A naleśniki jakoś ostatnio średnio mi wchodzą... W dzieciństwie jadłam ich bardzo dużo więc pewnie się znudziły ;P
u meni pierwsze co - jak twarog to z miodkiem :D mm pierwsza klasa, od zawsze chyba :D
z dżemem i serkiem homo ,pycha!
Dokładnie, u mnie twaróg biały to raczej na słodko>dzem miodek, lekko kwaśno>dżem jabłkowy mamy :) jak mnie najdzie to na ostro z pomidorem, ale na ostro zamiast białego twarogu wolę wiejski serek.