-
julciu, poćwiczysz troszkę i się unormuje :) ja też mam cos takiego z udami... i przez ćwiczenia od pocztku dietu z 98 na 92 w biodrach sie przeniosłam.... i to głównie dzieki rowerkowi i innym ćwiczonką...
a sama wiesz że jak sie ubierzesz to nie widac WOGÓLE ;) mój ty mutancie na anoreksji hehe ;)
-
no ja mysle, ze jak w kosiach miedniczych mam 87, a na nich mam amlo tluszczu, to zleci mi min do 85, a w samych biodrach tak 88-89. bo teraz jest 91 pewnie. no ok :) to mi odpowiada, bo moim probleme nie sa biodra, chco wkur mnie, ze nie wlaze w neiktore stare spodnie, w ktore neiadawno z wieksza waga wchodzilam.
-
julix spokojnie, spokojnie bedzie oki ;D
-
a czy ja jestem neispokojna :P ?
-
-
dobraa... odgrzewam starego kotleta 8) czyli mój kól wątek 8)
otóż obecnie trzymam dietę już 2 tygodnie i dwa dni :P jak widać na tickerze :P
i... ee waga zlatuje :D
dzisiaj jeszcze tyłka sprzed kompa nie ruszyłam, ale zrobię sobie dzień lenia :D... albo nie, posprzątam chatę, bo już mama nalega, a przecież wigilia nadchodzi :P
i owe sprzątanie będzie w ramach ćwiczeń :P,
na koncie obecnie 838,53kcal i mam prawo dobić do 1350kcal nawet, hihi co też zrobię:D
-
siemańsko
no to dobrze ze odkurzasz stary watek;]
no widzisz troche ładnego dietaowania i od razy waga spada
oby tak dalej
-
nooo ja w te swieta tez dietkuje ale oczywiscie ze slodyczami :P tak wiec.. w 1200 kcal bedzie obiad sniadanie (ma sie rozumiec swiateczne potrawy slodkie :P) i kolacja owoc.. :P ohh tosz ci dieta :lol:
-
ja w sumie tez bym mogla sobie pofolgowac bo NIC nie chudne;/
mam jakis mega zastoj albo cos;/
no ale bede silna, ot tak dla zasady
-
nie Ty jedna... mi juz tak od 2tyg stoi :/ ehh co ja gadam.. w sumie to od poczatku diety tylko chyba 1kg zlecial :/