schudniesz schudniesz zobaczysz.
a jak bedziesz jadla tyle kcal to Ci przemiana nie siadzie... i bdb
jaka precyzja w liczeniu kalorii :P
Wersja do druku
schudniesz schudniesz zobaczysz.
a jak bedziesz jadla tyle kcal to Ci przemiana nie siadzie... i bdb
jaka precyzja w liczeniu kalorii :P
Jak precyzycjnie liczysz kalorie :) ja tylko zaokrąglam :lol:
Widzę,że ćwiczena też kończysz leżeniem przed telewizorem! przynajmniej solidnie ćwiczę bo wiem,że później mogę pójść bez skrupułów na tv!
Ja już niektóre kcal mam zakodowane:P i na bieżąco dodaję ^^ hm w sumie to bez sensu^^, że podaję nawet z ułamkami na forum te kcale.. dzisiaj aż 3ci dzień diety wyszło 1666,15 kcal.. no dobra... 1666 kcal :twisted: ale wagi już nie zaokrąglam - 66,9 kg :mrgreen:
Suszona - jedno jest bee w jedzeniu takiej ilości kcal, bo się wolniej chudnie:P no, ale zdrowo i mam nadzieję na stałe^^ co się tam spieszyć będę :D
DuzaMi - miłe wylegiwanie się przed telewizorem jest nagrodą :D w sumie ćwiczę też przed tv i z rozsądku przestaję ćwiczyć po jakimś czasie, ale nie forsuję się bo za dużo to nie zdrowo :P
==
a dizisaj ogólnei hardcore'owo, bo mam w domu maslo orzechowe(kurdeee no!), nutelle, 2 czekolady i tabun cukierkow:P jedzenie masla zawsze konczy sie u mnie kompulchem wiec moze wreszcie udowodnie sobie ze nic mna nie rzadzi, 2 lyzki to max :P juz mi sie znudzilo kompulchowanie ;p hehe się ekscytuję, a dopiero 3i dzień diety:P
eee tam że wolniej,ważne by trwało ;] paztym mamy troszke czasu do wiosny i lata czyli odsłaniania ciałka więc nie ma co się śpieszyć ;) ja kiedyś byłam na 1500 przez około 19dni to zrzuciłam 2kg - jak dla mnie to ładne tempo ;) noo a ty z każdym dniem będziesz się przyzwyczajać, więć napewno wnet będziesz jeść mniej ;)
Ynkusik jesli bedzie leciec waga w takim tempie, ale aby spadala, to wtedy nawet tych kcal nie obnize ;) w sumie racja - do lata sporo czasu :D nie musze sie spieszyc
Heh jak dla mnie to nie ma scisle ustalonych zasad ze jak odchudzasz sie na 1500 to nie bedzie joja...
widzialam przypadki ze dziewczyny jadly i po 1800 a pozniej tyly...
prawda jest taka ze juz pozniej trzeba sie miarkowac we wszystkim... no ale to jest duzo prostrze jak sie odchudza na bardziej kalorycznej diecie bo sie tak metabolizm nie rozwala...
wage mozesz podawac z ulamkami;p;p;p
no ja miałam jojo po 1500, no bo te 2tygodnie były przed komunią siostry a na komunii i przez kolejne dni zjadłam po 5tys kcal ;p :twisted: no ale mniejsze jojo niż po tysiaku,bo pewnie zamiast 2kg z powrotem miałbym z 4kg
Ja reż na 1500 kcal przytyłam...
Ale malutko :) jedynie kg-po świętach akurat ;p (a schudłam 2 kg :lol:
bo dałam sobie wtedy spokój z dietką :wink:
No jeszcze ważne co się je w ramach tych kalorii 8). No to u mnie dzisiaj siakieś 1613 kcal i lekkie aeroby... jak zwykle lekkie :mrgreen: ekscytuję się, bo to AŻ 4 dzień zaliczony :P
fajny stosunek do jedzenia nabieram - jakoś nie dostałam ślinotoku na widok otwartej paczki wafelków na blacie w kuchni, shock
chyba zeczelysmy 'razem' bo ja tez wczoraj mialam 4 dzien :D
gratuluje 'niedostania slinotoku' na widok otwartej paczki wafelkow :twisted: :P