-
taaaaaaaaa wyżerka.......prawie......a prawie robi wielką różnicę :lol:
aaaa na weekendzie mama i siostra będą w Krakowie, już się nie moge doczekać, w piątek kino=galeria=zakupy może=lody grycana na bank :lol: , sobota=galeria=zakupy=rynek=obiad=moja ulubiona knajpa na miescie=tarta, salatki wypasne i sama nie wiem co :lol: , a szarlotka na ciepło z lodami
:lol:
-
a mniam szarlotka z lodami mmmmmmm :lol:
-
kurcze ale fajnie wygladasz na tych fotach! widac ze masz drobna budowe...i nogi jakie chudziutkie 8)
-
patrze na siebie i mysle: porazka :P Sylwi wygladasz bosko, drobniutka masz budowe, swiwtnie jestes ubrana na tych zdjeciach :wink: ja zeby tak wygladac to bym chyba musiala wazyc 44 kg :roll:
-
ale fajnie Ci w tym Krakowie!
a ja tam bede w maju:)
-
Dziękuję za miłe słowa! :) Ale uwierzcie nie mam jakoś nóg chudych zbytnio, są wręcz dobrze zbudowane, ale ubranie robi wiele, ja jestem dluga tulowiem i nogi mam króciutkie, ale staram się nosić ciemne proste spodnie, ewentualnie lekko zwężane z nogawką nachodzącą na buta> nawet na lekkim obcasie i od razu wysmuklają się i wydłużają nogi.
Zmierzyłam się dzisiaj i po 3 tyg coś ruszyło :wink: ogólnie to 0,5cm spadku średnio w 3 tyg nie powalające tempo, ale już w sumie się nie odchudzam więc co się będę przejmować, z 3 tyg mam do dojścia do tyle ile mam zamiar jeść i może jeszcze te 0,5cm spadnie i będzie równiutko i już nie narzekam i skupiam się na utrzymaniu przez zimę co mam.
Na wiosnę/lato się będę ćwiczeniami ujędrniać, o! i tyle :wink:
waga>???
biust>88>niech nic już nie spada
pod 73,5> było ostatnio 74, może do 73 jak chce, jak nie to nie :P
talia>62,5> było 63,5, może być że równe 62 chcę
pępek>68,5> 0,5 cm spadło, ale tak od 72 cm to mnie w sumie pępek już mało obchodzi
tyłek>88>0,5 w dół, może zostac, ale żeby był jędrniejszy
uda>oba się wyrównały, a zawsze miałam różnice 0,5cm, jest 49,5, fajnie byłoby 49mieć
łykda l/p>nic się nie ruszyły 35/ 34.5> jakby obie 34 to byłoby fajnie, ale z łydek cięzko mi spada ogólnie
-
o maaaaam :shock: - boskie wymiary :lol: nogi, talia.. i kobiece proporcje zostaly :D suppppppeerrrr :lol:
-
Bo ja wiem :wink: proporcjonalnie średnio, bo nie mam wielkiej różnicy między talią i pępkiem, i takiego wcięcia fajnego nie ma, ale cóż każdym ma co mu dane, taką mam budowę bez wcięć specjalnych :wink:
A say to ja zapraszam w maju na kawę :twisted:
-
a ja w Krk będę...w tą sobotę :D
w sumie to nie wiem czy jest sens obkupić się ciuchami teraz, bo jeśli po sylwku będę już laska [ :twisted: ] to naturalnie będzie wszystko na mnie wisieć.
wymiarki boskie, fajnie że masz do tego takie dojrzałe podejście ;)
-
mnie pepek tez nie interesuje, bo nawet jka mialam w talii z 60, to w pepku bylo ok 73 :roll: hehe przynajmniej mam mocno talie zaznaczona