Też mam takie wrażenie ostatnio.. Tzn od wczoraj w sumie.. ;/
Wersja do druku
Też mam takie wrażenie ostatnio.. Tzn od wczoraj w sumie.. ;/
zrobie w piatek :twisted:
dzisiaj tak:
sn: owsianka -> 6 lyzek platkow mleko i lyzeczka miodu
2 sn: grahamka z maslem jakims serkiem paprykowym szynka drobiowa i zielonym ogorkiem
w sql: jablko
ob: jakies mieso pieczone 5 lyzek kaszy (buu za duzo mi mama dala :x ) buraczki i ogorek konsrwowy, kawa
kol: 100g twarogu pomidor i kromka grahama
tyle.. kcal wyszlo 1175...
za 15 min bedzie callanetics ;)
ogolnie niby czuje sie szczuplo i fajnie ale wiem ze mam duzy tylek.. i czuje ze sie znowu powiekszylam w biodrach.. ah dziwne :roll:
brzuch sredni... no jednym slowem zle jest :cry:
Gadasz głupoty wiesz :]?
Kalorii znów dziś mało, za mało... podwieczorek gdzieś zgubiłas...
Reszta bardzo ładnie :wink:
jak malo?
podwieczorek to ten obiad byl... bo jadlam go o 17 wiec kolacja dopiero o 19:30 byla
ale jak ja jem wiecej to czuje ze nie chudne a tyje!
kurcze jakie to dziwne!!!!!!!
w biodrach w najszerszym miejscu 92 cm
ponizej tylka 85 cm
a kosci biodrowe... 88 cm
brzuch masakra bo az 82 cm!!!!!!!!!!
talia wiadomo 70... i tu mi za nic w swiecie nie rusza... ciekawe czemu :roll:
buzia dalej pyzata... druga broda nooo.. dalej jest..
moze troche tluszcz zlecial ale ogolnie zebym wyszczuplala to chyba nie...
dzisiaj z jedzeniem przesada.. wiem...
poszlam z kumpelami ze szkoly i postanowilysmy isc na lody
tak wiec
sn: owsianka -> 8 lyzek platkow mleko i lyzeczka miodu
2 sn: 2 kromki grahama z maslem serkiem piatnica i zielonym ogorkiem
na miescie: wafelki pryncypalki (chyba z 8) i lody mcflurry (nie wiem jak sie pisze) w mcdonaldzie
ob: troche sledzia w zalewie octowej, troche sledzia w sosie pomidorowym, 2 kromii grahama z maslem serkiem paprykowym szynka drobiowa i ketchupem, 1.5 kawalka ciasta drozdzowego i owsianka z lyzek platkow z miodem
kol: pewnie bedzie serek wiejski
dzisiaj to juz przesada...
ej. nie możesz się załamywać troszkę przeholowałaś ale ważne, że z umiarem ;)
pzdr ;* czekam na fotosa :D
dzisiaj fotosa nie bedzie..
czuje sie jak beczka..
zrobie jutro :P
noooooo kurcze... czuje sie gruba! :evil:
buuu. no ale dobra poczekamy jeszcze troszkę na to foto :D
łeeee :P
a tak się ucieszyłam,że jakieś ładne zdjęcia sobie pooglądam... a tu dupka :P
a co do "czucia się grubą" to moze powinnaś troche łagodniej na siebie popatrzeć ;)?
ja rozumiem,że samo krytyka jest wazna, ale nie powinnyśmy z tym przesadzać, bo to się może w kompleksy jakieś głupie zamienić :> :?
heh nie moze sie zamienic bo juz dawno sie zamienilo :P
teraz wymyslilam ze mi nogi przytyly.. znaczy sie jak dla mnie to nie jest zadne "wymyslenie" tylko tak mi sie wydaje (mam 52-53cm)
na kolacje zjadlam troche sledzia w zalewie jogurt probiotyczny i jablko
chce jesc 4 poslki dziennie bo te 5 to stanowczo za duzo zauwazylam ze moj zoladek jakos nie daje sobie rady... za dlugo byly te wszystkie glupie nieudane diety i teraz jak jest ok to zoladek wariuje...
nie cwiczylam dzisiaj ale jutro bedzie callanetics
fotki beda beda spokojnie :P i tak nie ma sie na co cieszyc bo to masakra jest xD
jutro ide na urodziny nie zjem ciastka (to zn tak mysle :roll: ) ale boje sie o kolacje.. bo z tego co wiem sa same salatki z majonezem chyba kurczak smazony na tluszczu....
na obiad mam zupe pomidorowa moze zjem tak z 2 porcje
na sniadanie owsianka z mlekiem i miodkiem
i tyle ;)
To czekamy na fotki :>
fotki juz gotowe :P
tylko czekac az wkleje :twisted:
ale nie sa jakies tam rewelacyjne.. wazne ze cos widac :P
dzisiaj zjadlam:
sn: owsianka - 5.5 lyzek platkow mleko i miodek
2 sn: jablko i herbata z kwaskiem i miodem
ob: 2 talerze zupy pomidorowej z makaronem
potem ide na urodzinki wiec wypije kawe a na kolacje nie wiem co :P
i pocwiczylam 50 min callanetic ;)
Na kolacje BIAŁKO - prawie wcale go dziś nie było :/
wiec tak...
o 15:30 zjadlam jablko
ok 17:00 pol ciastka (bo wszyscy tylko aaa zjedz chyba sie nie odchudzasz i lachane... wiec zeby glupio nie bylo zjadlam :/ noo ale maly kawalek wiec ok)
na kolacje: nie bylo co jesc! wszystko niedietowe... :roll:
ale zjadlam: 1,5 jajka czyli 3 polowki faszerowane: jedna pasta z tunczyka jedna pasta pomidorowa a jedna pastka jakas z szynka -> i to moje dzisiejsze bialko :roll:
troche salatki z majonezem warzywami i jakims miesem nie wiem i troche salatki z ryzem groszkiem majonezem i pieczonymi kotlecikami
potem jeden maly czosnek konserwowy i tyle
z napoi to kawa i herbata lipton
ehh.. i jak myslicie... znowu zwalilam? :? :roll: :oops:
bo tych salatek nie bylo za duzo z majonezem wiec chyba w miare ok...
no ciastko wuzetka (czy jak sie to pisze) ale skoro polowka to chyba tez mi zostanie wybaczone... ?
aha co do fotek... beda juz jutro obiecuje na 10000000000000000%!!!
bo mi aparat sie rozladowal :evil: :x
no chyba ze jeszcze dzisiaj sie baterie naladuja to je wkleje ;)
Wybaczymy, wybaczymy. W końcu jesteś pod koniec dietki :wink:
Tylko pilnuj białka i ćwicz ładnie to będzie dobrze :)
czekam z niecierpliwością na fotki żeby Ci powiedzieć że wyglądasz zajebiście :D :wink:
Czekamy, czekamy na zdjęcia :D
Niech się baterie szybko ładują :twisted:
pod koniec dietki?? oooo raczej nie... jeszcze duuuuuzo do zrobienia ;(
zdjecia... glupi aparat! jestem wsciekla!!!!!! nie chce mi sie wlaczyc!! ja wiedzialam ze tak bedzie!!!
cale szczescie zrobilam pare fotek aparatem cioci.. ale tam i tak figury nie widac.......
jenyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy........ zabic to malo!!! :x
no to to jest pare takich fotek moich na figure trza bedzie poczekac bo nie wiem co mu odbilo :evil:
http://img142.imageshack.us/img142/7141/obraz044uu7.jpg
http://img87.imageshack.us/img87/8874/obraz068ly0.jpg
http://img88.imageshack.us/img88/8315/obraz094qi8.jpg
http://img88.imageshack.us/img88/6360/obraz031le1.jpg
haha a z tej prosze nie lachac bo jest tragiczna :lol: ale przynajmniej widac troche figury...
http://img81.imageshack.us/img81/6007/obraz048bf4.jpg
na sniadanie: troche sledzi w zalewie octowej (230kcal) jogurt probiotyczny(180) i kromka grahama (60) razem 470 kcal
na obiad ma byc jakies golonko gotowane :roll: zjem troche miesa i bedzie git ;)
ładnie Ci idzie :D
Mam nadzieję, że mi też tak się uda :D
będę brałą z Ciebie przykład ;P
pzdr ;**
Sexy kobitka z ciebie :wink: , nawet jak ciała niezbyt widać było :D .
eeee wessss ja to taka brzydulka jestem :lol:
ale coz... i z tym tzreba jakos zyc :P
haaaa mam te fotki!!! juz wklejam!!
tyko sie nie przestraszcie mojej bladosci i dziwnch sinych miejsc haha... to norma :lol: :twisted:
http://img215.imageshack.us/img215/8103/1006578aq7.jpg
http://img222.imageshack.us/img222/2637/1006579bp3.jpg
http://img222.imageshack.us/img222/9206/1006580br1.jpg
http://img215.imageshack.us/img215/7725/1006585kc5.jpg
http://img136.imageshack.us/img136/7473/1006590qk7.jpg
http://img222.imageshack.us/img222/2586/1006593rl6.jpg
http://img215.imageshack.us/img215/8774/1006595dk8.jpg
http://img215.imageshack.us/img215/3981/1006617tm8.jpg
http://img136.imageshack.us/img136/8007/1006618xw9.jpg
http://img222.imageshack.us/img222/6360/1006620hc2.jpg
http://img222.imageshack.us/img222/1100/1006627ug7.jpg
http://img222.imageshack.us/img222/7233/1006621cr6.jpg
http://img136.imageshack.us/img136/9481/1006628wg0.jpg
http://img136.imageshack.us/img136/8909/1006628ax8.jpg
http://img136.imageshack.us/img136/505/1006634zu2.jpg
http://img215.imageshack.us/img215/4416/1006635hq0.jpg
http://img222.imageshack.us/img222/4360/1006638ft7.jpg
http://img136.imageshack.us/img136/4483/1006643aj2.jpg
http://img222.imageshack.us/img222/6760/1006639mi9.jpg
i ot cala ja ;)
ale powiem wam ze na zdjeciach nie widac az tak tego jaka jestem "ubita"...
aaa i NIE PRZESTRASZCIE SIE!!!!!!!! :twisted:
Iwonka styknęła by fotografia całej sylwetki z przodu i z boku, bo tak to się czasami trudno zorientować co i jak :wink:
aaaaa gdyby mi ja ktos zrobil to by byla... ale nie ma kto jej zrobic.. dlatego jest jak jest
no wiec dzisiejsze sprawozdanie
sn: troche sledzi w zalewie korzennej jogurt probiotyczny kromka grahama
2 sn: jablko i 3 kostki czekolady
ob: troche miesa z golonki lyzeczka ketchupu i misztardy kromka grahama
kol: kromka grahama z serkiem piatnica 3 plasterki szynki drobiowej 1 jajko 100g twarogu 2 marchewki, pol kromki grahama z maslem, herbata malinowa
tyle ;)
mam ochotę na malinową herbatę ale niestety sie skończyły więc pije mango ale to nie to samo :( :wink:
ile ważysz? 60? bo ja nie widzę na tym suwaku :P
wyglądasz na mniej!
waze chyba 59... nawet nie wiem bo juz dluuugo nie wchodzilam na wage
dzisiaj zjadlam:
sn: kromka grahama z serkiem piatnica 2 plasterki szynki drobiowej 2 plasterki pomidora i jajko
2 sn: 2 kromki grahama z maslem 2 plasterki szynki drobiowej i zielony ogorek
w sql: grahamka
ob: 4 lyzki ryzu schabowy warzywa zasmazane herbata zielona z kwaskiem i lyzeczka miodu
kol: jak narazie serek wiejski i chyba pomidor.. moze jeszcze marchewka nie wiem
Hej Iwonka :wink:
Przejżałem fotki i powiem Ci że ładna figurka nawet :)
Zajmij się ostro brzuszkiem - ćwicz go mocno i w ogóle ćwicz, do tego aeroby :wink:
i powinno być do końca kwietnia super :wink:
Reszta figurki naprawde ładna, szczególnie nogi :wink:
noo nogi.. ahh z nich jestem baaardzo zadowolona :D
brzuch.. no tak... moj slaby punkt od malutkosci.. zawsze bylam szczupla a to.. ogormne!
no i talia.. a raczej jej brak..
aaa i ograniczam rower! uda mi sie rozbudowaly o jakies 1-2 cm... a ja nie chce miec umiesnionych nog..
dlatego zostaje callanetics i rower co niedziele 30 minut ;)
zjadlam:
sn: 2 kromki chleba ziarnistego z maslem serkiem paprykowym 4 plasterki szynki drobiowej i jajko
2 sn: 2 kromki ziarnistego z maslem 2 plasterki szynki drobiowej i zielony ogorek
ob: zupa chinska kromka ziarnistego 3 lyzki zupy grochowej i troche jakiegos miesa..
za duzo chleba dzisiaj.....
aaa i jeszcze jeden lizak byl :D
hej hej ;)
wiecie... zauwazylam ze tluszczyk znika!!! brzuszek coraz lepszy! boczki srednie.. jeeeeeeaaa do przoduuu!! huhu :twisted: :D (na jak dlugo??)
dzisiaj zjadlam slodkosci... ajj nie wytrzymalam...
sn: jogurt morelowy(140) i grahamka malutka taka(100)
2 sn: grahamka(100) maslo i troche serka(55) szynka(60)
w sql: jablko(50)
ob: mieso jakies wieprzowe pieczone(230) ryz(116) surowka(40), 3 kostki czekolady(69), 9 ciastek kruchych(360) cappucino(60)
kol: serek wiejski(100)
wiec dzisiaj... 1480... tak na oko..
chyba zle.. :roll:
nie jest źle :)
To jeźdź na mniejszym obciążeniu :wink: . Rowerek to aeroby a aeroby to spalanie tłuszczu, samo od siebie z brzucha nie zniknie :wink:
no w sumie masz racje :P
ale coarz bardziej nie chce mi sie cwiczyc :/
dzisiaj mial byc callanetics a zas bedzie dupa! wrr :x
trudno odrobie jutro...
dzisiaj:
sn: owsianka -> 8 lyzek platkow szklanka mleka1,5% i lyzeczka miodu
2 sn: grahamka z maslem troche serka piatnica szynka i troche czerwonej papryki, lizak
ob: warzywa zapiekane na patelni z ryzem i troche kielbasy, cappucino
kol: twarozek z grejpfrutem ;)
tyle.. mama mi wciska kit kata ale niie mogeee!
juz pisalam na innym watku ale interesuje mnie:
:!: Ile mozna zjesc na diecie slodyczy na tydzien? (wiem ze w ogole nie mozna jesc ale nie oszukujmy sie bez tego malo kto wytrzymuje ;) )
:!: Ile tak na tydzien mozna szklanek cappucino, kawy???
:!: Ile na dzien mozna jesc kromek pieczywa???
:!: Czy jedzac dziennie owsianke mozna zwalic tym diete? ile do takiej dietowej owsianki powinno sie dodawac lyzek platkow??
i to chyba tyle :P
eh strasznie trudne te twoje pytania, nie wiem jak odpowiedzieć z niczym nie można przesadzać
No, ale tez nie wolno jeść minimum-minimalności, bo będziesz miała nie dobory witamin (chyba), a cappucino nie pije ;P
mi dzisiaj mama powiedziala ze czekolade raz w tygodniu przynajmniej zjesc trzeba... dlatego ja tak postaram sie jesc jedna slodycz tak raz ostatecznie dwa na tydzien ;) pasuje? :P
cappucino i kawy bede pila 3 na tydzien.. znaczy sie tak: cappucino to 3x w tyg a kawy 1
no! i git :twisted:
a ze pytania trudne... wiem.. ale ja nigdy nie zadaje prostych pytan xD
Nic w rozsądnych ilościach nie szkodzi ;) Taka 'mądrość' madame :D
aaaa to ok :P
dzisiaj na wadze... 58 kg :twisted: jupiii... (na jak dlugo?) :roll:
ale przesadzilam z jedzeniem.. zjadlam za duzo..
zauwazylam ze jak tylko zostaje w domu sama rzucam sie na jedzienie i pozeram to na co od dawna mialam ochote.. jaka glupota.. ale najgorsze ze walcze z tym a zawsze sie poddaje..
ahh..
ze slodyczy to pare lyzeczek czekolady z kubeczka pare lyzeczek konfitur truskawkowych i 1 kit kat :x
sn: owsianka
ob: troche sledzi w zalewie octowej i tosty: 2 kromki chleba ziarnistego z serkiem piatnica i jedna grahamka z serkiem piatnica lyzka ketchupu
podw: wlasnie te slodycze, 1.5 kromki chleba pszennego z duza iloscia masla plasterek zoltego sera i 1 plasterek salcesonu lyzka musztardy
i jak ja sie mam tu odchudzac?????????????????????????????? :cry:
musze sie wziasc w grasc bo jestem naprawde ubita..... kuuuurczeeeeeeeee :cry:
ale.. zamiast sie tu uzalac nad soba.. zaraz lece robic callanetics tylko musze poczekac az sie to zarelko trochu przetrawi :roll:
doloze sobie cwiczen na talie i brzuch bo to sa moje najgorsze czesci ciala...
ahh.. dam rade...dam rade...dam rade...dam rade...dam rade... dam rade...dam rade.. dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade...dam rade... dam rade... i schudne :wink:
Aj nie załamuj się ;*
Wyobraź sobie, że ja prawie cały czas siedze w domu.
Ja to mam przechlapane.
jutro będzie lepiej :) musimy tylko się postarać :wink:
iwonko wierze w ciebie :D
gorzej w siebie, bo znów na diete ide :P hehe tym razem sie uda i nie ma bata :)