Strona 32 z 123 PierwszyPierwszy ... 22 30 31 32 33 34 42 82 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 311 do 320 z 1221

Wątek: Dążyć do celu.. (fot.str: 27, 54, new - 101)

  1. #311
    Guest

    Domyślnie

    mam taki odruch jak słyszę o jakiejś obciekającej tłuszczem potrawie. x]


    bigos, mmm... zjadłabym. :P ze śliwkami. :P





    :***

  2. #312
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    ale baleron bez przesady nie obcieka tluszczem... a poza tym podobno plasterek ma 24 kcal! wiec ok
    ah no.. ja zjadlam bgos i teraz caly dzien mam brzuch wywalony :/
    jenyyy ta czekoladka... a ja dzisiaj powstrzymalam ochote na slodkie i nic nie zjadlam nawet herbaty z miodem nie wypilam
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

  3. #313
    requiem jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-10-2007
    Mieszka w
    Nowy Targ
    Posty
    122

    Domyślnie

    gratuluję Iwonko ;**

  4. #314
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    alez nie ma czego gratulowac :P
    brzuch mam ogromny po dzisiejszym obiedzie i jablku na sniadanie.. a jeszcze ten tluszcz na nim jest wiec dalo to nieciekawy efekt
    jutro mama ma zamiar zrobic tlusty obiad.. czyli makaron z miesem mielonym smazonym... yhh.. i pewnie mala glporcja bedzie miala 500 kcal
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

  5. #315
    afrodyta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    zawsze mozesz sobie zrobic osobny obiadek
    np. filet i jakas suroweczka, albo salatka

  6. #316
    requiem jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-10-2007
    Mieszka w
    Nowy Targ
    Posty
    122

    Domyślnie

    ja zawsze gotuję dla siebie.. niekiedy z mamą się prawie bije o patelnie

  7. #317
    parapet16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja też to samo tyczy się garnków i w ogóle takie przepychanki są przy kuchni

  8. #318
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    no ja niestety sama nie moge.. jedyne co moge zrobic tylko dla siebie to kolacja i sniadanie a reszta nie.. no chyba ze w domu panuje akcja: co zlapiesz to zjesz wtedy mam pole do popisu

    dzisiaj.. chyba katastrofa:
    sn: kromka grahama (84kcal) 2 lyzeczki serka piatnica (48 kcal) jajko (88kcal) = 220 kcal
    2 sn: chalwa i ciastka kruche z nadzieniem <- tu licze 500 kcal
    ob: piers z kurczaka panierowana (210kcal) 2 lyzki kaszy (42kcal) i troche kapusty kiszonej (30 kcal) = 282 kcal
    kol: tu bedzie tylko jogurt danone = 120 kcal
    czyli dzisiejszy limit przekroczony.. bo wyjedzie gdzies 1122.. ale licze na ok 1200
    ahh.. w ogole znowu mi brzuch wywalilo..
    zawsze jak zjem troche czegos wiecej to mam problemy z brzuchem.. wywala mi go, mam problem z trawienie i wyproznic sie nie da :/
    to jest najgorsze uczucie.. wtedy nigdzie mi sie ruszac nie chce
    tak wiec mysle ze zwieksze kalorycznosc tak 1100 - 1200 kcal na dzien co o tym myslicie?
    moze i waga poleci wolniej ale przynajmniej kaos metabolizm bedzie stabilniejszy

    aaa... jestem zla ze zjadlam ta chalwe ale juz naprawde nie moglam wytrzymac.. musialam te slodkie zjesc
    a jeszcze teraz jak mamy na caly tydzien gosci i sa tez malutkie dzieciaczki i one ciagle jedza cos slodkiego to az samemu ochota przychodzi
    z cwiczen nie wiem co bedzie.. mialy byc dzisiaj lyzwy ale nikt nie ma ochoty jechac wiec nie wiem..
    nie mam kompletnie sily spac mi sie chce
    moze zrobie callanetics i tyle

    ahh...
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

  9. #319
    Awatar madamechocolatte
    madamechocolatte jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2007
    Posty
    26

    Domyślnie

    U mnie często mama gotuje, ale moja nie gotuje tłusto...a przynajmniej tak mi się wydaje Nie królują u nas karkówki, balerony czy coś, bo chyba tylko tato lubi Częściej mama bierze pod uwagę mnie i siebie i najcześciej mamy rybki, fileta z kurczaka.
    Spróbuj może namówić mamę na coś innego?

  10. #320
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    nie no moze zle to napisalam... moja mama tez nie gotuje tlusto ale czesto sa ziemniaki i w ogole a ja za tym az tak nie przepadam a poza tym bedac na diecie mam do tego wrecz odraze...
    co do mies to czesto mamy jakies potrawki z ryzem piers z kurczaka panierowana noo zdarzy sie gulasz czesto jest bigos warzywa na patelnie fasolka czy pieczony kurczak ale nie jakos tam extra tlusty taki normalny
    noo i zawsze jest jakas suroweczka

    dzisiaj z cwiczen nie jestem zadowolona:
    - 30 brzuszkow
    - 30 skosnych brzuszkow
    - 1 seria a6w po 10 razy
    - i takie sklony
    - 15 min na tylek

    nie za bardzo sie wysililam..
    co do jogurtu to mial jednak 156 kcal wiec dzisiaj wyszlo nieco wiecej
    siadlam w koncu do tej nauki nieszczesnej.. jesuuu ale to trudno tak po poltorej tygodnia luzu siasc znowu do ksiazek.. hah tylko angla sie pouczylam i przemowienia a reszte jednym slowem olalam.. a co mam ferie!

    zle sie czuje chyba cos mnie bierze... z brzuchem juz w miare ok
    poszlam do kumpeli i poprosilam ja o rumianek bo ja juz z 2 tyg nie pilam
    a zaraz potem wypilam herbate zielona.. cos ruszylo ale jeszcze super nie jest...

    a jak wam idzie?
    ehh te dzisiejsze slodycze! zgroza
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

Strona 32 z 123 PierwszyPierwszy ... 22 30 31 32 33 34 42 82 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •