Jak tam po urodzinach :wink: ?
Wersja do druku
Jak tam po urodzinach :wink: ?
nooo... srednio...
zjadlam jedno mniejsze ciastko.. popilam szklanka soku i ok.
potem kolacja.. troche surowki i kotlet z serem (bo nie wiem jak sie to pisze xD) innego nie bylo :roll: tylko wieprzowe zwykle kotlety albo rolada wolowa...
2 kieliszki adwokatu
potem w domu... troche podjadlam ciasta :oops: ale mysle ze sie wyroblam w 1500 kcal.. no moze troche wiecej..
od jutra zaczynam od nowa...
wiec moj plan na jutro:
sn: owsianka z miodem -> 4 lyzki platkow lyzeczka miodu odrobina mleka jablko do tego
2 sn: grejpfrut,
ob: kotlet z pieczarkami? 2 lyzki kaszy i moze jakas surowka
kol: serek wiejski zodkiewka pomidor marchewka..
i jak jest ok?
nie wiem jak to wyjdzie kalorycznie jutro jak bede jadla to sobie podlicze i najwyzej cos dodam..
oduczam sie picia kawy... bo cos juz ostatnio po wypiciu chociaz jednej zaczyna mi szarpac powieka :lol: podobno tak sie robi jak jest za duze cisnienie... a ja juz kiedys mialam za wysokie i musialam kontrolowac... tak wiec zamienie to na zielona herbatke
wiecie wydaje mi sie ze przytylam.. chociaz tak: jak ostatnio weszlam na moja extra wage wieczorem po calodniowym jedzeniu to pokazala 60.3 (chociaz moja mama stwierdzila ze ta waga o 2 kg za duzo pokazuje... nie wiem) no... a kiedys w tym samym miejscu waga wieczorem pokazywala mi albo ponad 61 albo nawet 62...
wiec... chyba ruszylo..
no i .. w tylku 1 cm zlecialo..
tylko w talii caly czas to samo.. tak samo pas.. oponka jest :/
jeszcze teraz sie powiekszyla przez tabletki hormonalne.. no ale powinno znowu po 10 dniach zejsc.. chyba ze przyjdzie okres :/
hmm.. mysle tak: w tygodniu gdy chodze do szkoly posilki bede jadla co 4h czyli wyjdzie tak 4 posilki na dzien.. a w weekendy co 3h noo ostatecznie 4h i bedzie mi wychodzilo tak 5 posilkow.. chyba ok co?
no bo jak jade do sql przed 8:00 to dajmy na to sniadanie zjem ok 7:00 to potem w szkole kanapka ok 11:40 no i wyjdzie ze potem w domu o 17:00 obiad.. ehh to troche wiecej niz 4h.. ale tak powinno byc oko..
wrr wkurza mnie ten tluszcz na bocznej czesci brzucha (chociaz nie powiem nawet zmalal chyba) i na boczkach :x
a jak u was???
uhu... sie rozpisalam :P
aaa i haha musze wam napisac swietne rozmowy kolezanek mojej babci :D
najpierw zaczely gadac o smierci.. buuu straszny temat ale one sie z tego lachaly...
a na koniec jak jedna jej kol wychodzila to do niej gada(uwaga mowie doslownie w moim jezyku :lol: ): trzimej sie pyndzla bo sciągom drabina (cokolwiek to oznaczalo bylo smieszne :lol: )
nooormalnieee... haha jednak panie po 70-stce tez sa niezle :lol:
aaa no i wiem tez ze jak bede miala sztuczne zeby juz to mam uwazac bo najczesciej dolna sztuczna szczeka strasznie uciska na dziasla i to boli :D
:lol:
jednakowo starzy ludzie potrafią być rewelacyjni w swoich rozmowach :lol: .
nooo zebys wiedziala :P
Aaaaaa niedzielka jak minęła u panny iwonki :wink: ?
aaa zle...
nie no.. jesli chodzi o jedzienie to ok.. ciagle glodna ale i ladnie z kcalami wyszlo duzo warzyw owockow i w ogole extra wczoraj ;)
z cwiczeniami tez nawet ok... 40 minutek ;)
tylko ciagle klotnie z mama... chce zeby byla ta sama mama co kiedys :cry:
To dobrze, że dieta ci wychodz.. : )
A z mamą, eh, mam tak samo o___O : (.
nooo dzisiaj przekroczylam na pewno..
sn: owsianka -> 6 lyzek platkow troszku mleka 1.5 lyzeczki miodu i jablko
2 sn: 2 kromki slonecznikowego z maslem szynka drobiowa i salata
ob: talerz zupy marchewkowej troche grochowki i grahamka. pol szklanki kompotu porzeczkowo-jablkowego
kol: owsinka :/ -> 6 lyzek platkow 0.25 szklanki mleka lyzeczka miodu porzeczki z kompotu, 2 lyzki zupy grochowej szklanka kompotu, troche marchewki jeszcze tez wyjadlam z zupy marchewkowej i troche serka wiejskiego
troche duzo... :/
pocwiczone: 30 min spaceru szybszego i a6w
teraz pije kawe jestem troche napchana a moj brzuch trochu wiekszy ale to pewnie po tym grochu heh...
Ale nie masz słodyczy, poćwiczyłaś i myślę, że więcej niż 1500 nie było, soł się nie martw ^^. a brzuch rano będzie płaski : D.