Dążyć do celu.. (fot.str: 27, 54, new - 101)

Ledwo ciebie człowiek pochwali a ty tu taki antyobiad wrąbiesz :twisted: . Iwonka nie załamywać mi się tu tylko jutro dalej ładnie walczyć - jeden mc flurry przecież ciebie nie pokona, no nie :wink: ?

a no nie pokona...
haha no obiad rzeczywiscie byl tragiczny... ale.. poprawie sie :P

co do tych cwiczen to taaak mi sie nie chcialo a tu prosze... 1h i 10 minut gimnastyki!
haa no jestem z siebie dumna!

Nio niooo ładnieeee :D ! Aż się ze wstydu pod szafę chowam za ten mój bezruch :oops:

ale kobietooo Twoja waga a moja ;)

Drobiazg kosmetyczny, ja jeść nie umiem... :roll:

wiesz... ja tez nie za bardzo :/ zle komponuje posilki.. i chyba dlatego moja waga ciagle w miejscu stoi

ja sie trzymam tylko zasady, rano sery i pieczywo, obiad najwiekszy, II sniadanie i podwieczorek owocowo - warzywny, a kolacja lekka i latwo strawna :)
Co to da nie wiem ;p

A i gratuluje czasu cwiczen :)
Brawo!

Cytat:

---

Zamieszczone przez iwonka16

zjedzone:
sn: kromka slonecznikowego z serkiem piatnica 3 plasterki pomidora troche papryki konserwowej, jogurt malinowy i kawa z mlekiem postaraj sie zastapic jogurt twarogiem albo serkiem wiejskim
2 sn: grahamka co to? tylko prosze nie pisz ze to byla sama grahamka =\ dodaj jakies warzywa, szynke chuda...
ob: filet z pangi smazony panierowany marchewka z groszkiem zasmazana i kapusta czerowna tez niestety zasmazana jak mama bedzie robila obiad to popros zeby Ci upiekla rybe, na pewno nie bedzie miala nic przeciwko

a gdzie podwieczorek??

kol: tu bedzie twarozek z odrobina mleka pomidor i marchewka - ciekawe polaczenie, jeszcze czegos takiego nie jadlam =)

ahh... powiedzcie mi co ja robie zle? cwicze prawie codziennie... fakt troszke talia chyba ruszyla noo.. albo jak zwykle mi sie wydaje :roll:
a moze z odzywianiem cos nie tak?

---

widzisz, cwiczysz, a miesnie waza swoje...
+
jogurty owocowe - nie sa polecane na diecie, a moze byl bez cukru?? =)
smażenie i panierki...
ta sama grahamka mnie powalila... białko musi byc, warzywa tez - pamietaj o tym

ok ok wprowadze zmiany na pewno ;)
jogurt.. yh.. ja je uwielbiam no i .. przewaznie je jem.. ale tez ogranicze..
teraz mam zamiar kupic sobie jugort naturalny i jesc go z musli... dobry pomysl??

dzisiaj juz zjadlam:
sn: grahamka 4 lyzeczki serka piatnica 4 plasterki szynki drobiowej 4 plasterki pomidora i kawa z mlekiem -> 402 kcal

jest dobrze ;)
dzisiaj chyba rowerek :P i a6w

jesli chodze o te smazone to wlasnie w tym problem ze ja to musze jesc.. bo matka nie toleruje mojej diety :/
a dzisiaj na obiad znowu marchewka z groszkiem z dodatkiem zasmazki.. yh...

Iwonka ja schudłam jedząc nawet kotlety wieprzowe panierowane, ziemniaki z masłem i tym podobnie, czyli nawet z domowymi obiadami można - grunt to żeby nie zjeść tego dużo i odpowiednio do tego dokomponować posiłki reszty dnia :wink: .