-
zeby nie jesc z nudow to trzeba byc mega zabieganym dlatego nalezy sobie organizowac duzo zajec ja dizs rano tak sie spieszylam ze nawet zapomnialam calkowicie zjesc sniadanie (chyba 1 raz w zyciu hah )
-
nieźle .
dziewczyny jak się robi otręby? O.o mama mi kupiła jakieś pszenne chyba z jabłkiem i nie mam pomysłu jak zrobić, aby były jadalne...
-
hymmm ja mam w domu takie granulowanez z jablkiem sante. No i wrzucam je do jogurtu albo po prostu jem same smakuja jak musli
-
ahaa. to pewnie mi się z owsianką pomyliły, że je trzeba gotować itp xD.
dzięki Diamond ; ).
o 17 je wypróbuję jako podwieczorek.
-
Ja dzisiaj przecieram jelita owsianka z otrębami, a potem jabłko, a jabłka jem całe, nawet z gniazdem i pestkami, bo uwielbiam
-
boze jaki pozeracz jablek to tak jak by wsadzic do buzi cale jablko od razu
-
też kocham jabłka, ale nie aż tak ;D
zjadłam:
podwieczorek:
otręby + mleko /200/
między posiłkami kawa z mlekiem, łyżka kapusty /30/
czyli 1000kcal, 500 kcal na kolacje mi zostało
jestem w trakcie jedzenia Danio waniliowego /160/ i grahamki /125/, ale zjem sobie coś jeszcze, bo późno pójdę spać. mama kupiła dwa rodzaje krowek, ojciec je moje ulubione chipsy... aaa! nie dam się, o nienie
ide pokombinować do kuchni^^
-
Cześc! Jestem hm.. nowa ;p I tak sobie czytam twój wątek.. Zaczne od tego że masz piękne imię, moje ulubione ;p
Co do tego, że trzeba być zabieganym żeby nic nie jeść, to sie nie sprawdza w mojej sytuacji! Wychodzi mi na gorsze... Jak od razu po szkole ide na trening to nie zjem zdrowego obiadu, ale to na pewno nie bedzie tak że nic nie zjem Aż wstyd sie przyznawać, no ale..
Od dzis zaczynam odchudzanie;] Bede odwiedzac twój wątek jesli nie masz nic przeciwko
Trzymaj sie ;]
-
Weroniko witaj na Diecie ; ).
cieszę się, że chcesz mnie odwiedzać, założyłaś już swój wątek?
trzymam za Ciebie kciuki;*
-
hello panie ; ) za oknem deszcz, chlapa - nie chcę mi się nic, a mam zaległości ze szkoły [4 lekcje biola, 2 historia], egh -,-'
dziś:
grahamka /130/
danio /160/
jabłko /70/
__360kcal [strrraasznie się najadłam]
koło 14 obiad. zaklepałam dla siebie kawałek gotowanego mięsa z kurczaka, może odstawie mały fast-food i zjem go z keczupem plus oczywiscie kasza i jakieś zielsko.
od jutra 1200 kcal. w takim układzie grahamka wypada z jadłospisu, albo przenosi się na 2gie śniadanie... jak ja podołam? jestem uzależniona od grahamek z Daniem .
ruchu zero. no może chwilkę po przebudzeniu sobie poskakałam bo byłam martwa ;]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki