Ja tam żadnych takich sprzętów nie lubię :roll: lubię tylko moją karimatę :lol:
Wersja do druku
Ja tam żadnych takich sprzętów nie lubię :roll: lubię tylko moją karimatę :lol:
na niej to sie wzmacniasz tylko, ja tez bym w sumie chciala orbitreka albo cos takiego. moj rowerek to przezytek ogolnie teraz sa juz takie wypasione, gdzie sa specjalne programy spalajace tluszczyk.
ja też bym chciała orbiterka,ale drogie kurczę są :?
Ja bym nie miała gdzie postawić tego :roll:
hey! pisze gdyz chce sie z Wami pozegnac..na forum moze bede jeszcze pisac ale w swoim watku poki co nie :)
otoz, zdecydowalam zakonczyc tymczasowo moja diete, ktora teoretycznie trwa od lipca..jednym z czynnikow jest brak okresu(mialam wczesniej okres nieregularny wiec sama nie wiem), mimo wszystko ostatni pojawil sie 7 lipa, dotad niestety nie powrocil, tzw. byl przez pare godzin, gdy bylam w szkole :roll: sama nie wiem co o tym myslec :roll:
w kazdym badz razie do diety powroce za jakis czas jesli bede czula potrzebe, poki co musze zregenerowac sily :wink:
pa ;*
ja nei mam okresu od lipca, ale to raczje nie przez diete, bow tedy bylam juz po niej, bylo ok, i nagle bach, co meisiac objawy okresu wszystkie procz samej krwi :roll:
mam tak samo..i sama nie wiem czy to przez diete czy nie, bo nigdy okresu regularnego nie mialam. czasem mam przeczucie że już mam okres a tu nagle..rozczarowanie :cry:
sama nie wiem czy to parogodzinne krwawienie mozna nazwac okresem :roll:
to rzeczywiscie daj sobie na jakis czas spokoj :)
a moze warto by odwiedzic ginekologa? :wink:
no ale malina mam nadzieję że i tak będziesz wpadać na forum
ja miałam podobnie ale wrócił..no i chyba pierwszy raz się cieszyłam ze dostałam okres..hehe.. po prostu zaczęłam normalnie jeśc no i 2kg w góre bylo..