no właściwie to nie, tortu wręcz zakazałam kupować szarlotkę mama wczoraj zrobiła ale nie ruszyłam imprezy nie robiłam, raczej na tygodniu systematycznie będzie ktoś wpadać w gości tak jakoś u mnie się przyjęło, no ale prezenty naturalnie były

dostałam koszulę (prześliczną, siostra zna mój gust lepiej ode mnie) trochę kosmetyków, srebrną branzoletkę i 5 par skarpetek w paski