Wątek: ślimaczym tempem do celu. ;) (zdjęcia strona 7,8 i 17,50)

heheh fajne podejscie

Witam!
Na początek mam kilka uwag
Skoro udało Ci się już schudnąć kiedyś z 70 kg, to myślę, że wiesz jak to mniej więcej wygląda i że nie powinnaś się bać owoców
Lepiej zjeść 10 bananów niż 1 czekoladę!
Powodzenia!

eee na serio lepiej?

Zamieszczone przez asq25

no kochana ja mysle ze w wieksozsci to woda...no to normalnena poczatku naszych dietek ..ze wpierw zlatuje woda a pozniej zaczyna sie gubic tluszczyk ale to tak szybko juz nie spada niestety.... powodzenia

Racja racja. Niemniej to sporo daje radości.. Zawsze są to kg mniej
Taki spadek w talii po 1,5kg też jest niemożliwy.. Nie zrzucasz przecież tylko stamtąd, ale z całego ciałka. Musi być jakiś błąd w pomiarach :P Zasze mierz/waż się rano, przed zjedzeniem czegokolwiek i bez ubrania

Zamieszczone przez parapet16

eee na serio lepiej?

Oczywiście! Tego nawet nie można porównywać. Banany mają mnóstwo wartości odzywczych i "inne" cukry, niż czekolada. To drugie to tylko puste kalorie z czego organizm niewiele, naprawdę bardzo niewiele czerpie.



Kochana, idealny przedział wagi dla Ciebie to od 52.21 kg do 70.28 kg. "Wymarzone" 54 mieści się ładnie w dolnej granicy, tylko nie próbuj nawet odchudzać się poniżej tej wagi No i pamiętaj, że Twoje ciało będzie się jeszcze zmieniać więc i kg będzie przybywało - grunt żeby nie stracić głowy!

Powodzenia

A moze to nie blad w pomiarach tylko za pierwszym razem brzuch byl wypchany a przy drugim pomiarze pusty. Z reszta taki domowe pomiary to czesto sa malo precyzyjne.
Dolacze sie do opinii ze banany to samo zdrowie .
Trzymam kciuki za odchudzanie

jak na okres to i tak masz małe zachcianki

w takim razie ile, wiem, że to od organizmu i ćwiczeń zależy,ale tak mniej więcej u was cm spadało w jakim czasie i przy jakim ubytku wagi??

Zawsze mierzę się rano, jak wstanę, po toalecie i zanim zjem śniadanie. Tak samo się ważę.
A po tygodniu kolejnym pół kilo mniej. Cieszę się.
No tak, ale ja czekolady w ogóle nie jem, a banany tylko czasami, także się nie boję. Wczoraj zjadłam dwa ciastka, dzisiaj lizaka i jakoś nic mi się nie stało. ;p Czasami warto pozwalać sobie na drobne przyjemności, żeby później nie rzucać się na jedzenie.

Kochana, idealny przedział wagi dla Ciebie to od 52.21 kg do 70.28 kg. "Wymarzone" 54 mieści się ładnie w dolnej granicy, tylko nie próbuj nawet odchudzać się poniżej tej wagi No i pamiętaj, że Twoje ciało będzie się jeszcze zmieniać więc i kg będzie przybywało - grunt żeby nie stracić głowy!

Powodzenia

Ech... Czasami się jeszcze boję, że napady powrócą. Wiesz, wątpię,żeby dużo się zmieniało, gdyż jestem na swój wiek bardzo rozbudowana, szerokie biodra i te sprawy, ludzie biora mnie za pełnoletnią. ;p
Staram się nie tracić głowy. ;p
[/quote]

nie waż się codziennie codzienne pomiary nie są zbyt wiarygodne

Hej hari oj dobrze Ci idzie i naprawdę niepotrzebnie masz wyrzuty sumienia z powodu tych bananów przecież owoce są jak najbardziej pożądane na diecie a banan dość syty jest nawet od czasu do czasu można sobie pozwolić na wszystko wspaniale Ci idzie i życzę Ci by dalej tak dobrze szło i trzymam kciuki oczywiście :*

Zamieszczone przez parapet16

nie waż się codziennie codzienne pomiary nie są zbyt wiarygodne

ale ja się nie ważę codziennie, tylko co tydzień. ;p


dziękuję za wsparcie. ;*